Camilla Läckberg, Henrik Fexeus „Kult” / Paulina

kult
Obraz LaterJay Photography z Pixabay

Kiedy Fredrik przychodzi odebrać swojego pięcioletniego synka Ossiana z przedszkola okazuje się, że nigdzie go nie ma. Wszystko wskazuje na to, że chłopiec został porwany.  Dochodzenie w tej sprawie prowadzi zespół Miny Dabiri, który został zasilony dodatkowym członkiem – Adamem Blomem. Negocjator dostrzega w tej sprawie podobieństwo do innego śledztwa, w którym brał udział. Niestety tamten przypadek miał tragiczne zakończenie i wszystko wskazuje na to, że nie zostało im wiele czasu, aby odnaleźć chłopca żywego, i że porwań może być więcej. By zwiększyć szanse na odnalezienie sprawcy, Mina postanawia poprosić o pomoc Vincenta Waldera – mentalistę, który już kiedyś współpracował z nimi przy innym śledztwie. Czy i tym razem uda mu się dostrzec to, czego nie widzą inni i dzięki temu uratuje życie małemu Ossianowi?

„Kult” to już druga, po „Mentaliście„, książka napisana wspólnie przez Camillę Läckberg i Henrika Fexeusa. Autorzy po raz kolejny dają nam możliwość spotkania się z mentalistą – Vincentem Walderem oraz policjantką Miną Dabiri, którzy stawiają czoła trudnym zagadkom kryminalnym. I choć każde z nich jest dosyć osobliwą postacią, to wspólnie tworzą duet, który wzbudza moją sympatię.

Niestety, pomimo tego, że pierwsza część serii bardzo mi się podobała, to tym razem mam mieszane uczucia do dzieła autorów. Książka jest bardzo długa (prawie 700 stron), jednak gdyby była wciągająca, to nawet bym tego nie zauważyła. Niestety tak nie było. „Kult” od pewnego momentu ciągnął mi się bardzo. Autorzy wprowadzili dużo wątków pobocznych, które rozwlekały całą akcję i nijak miały się do fabuły. Pomysł na książkę był dobry, chociaż szybko domyśliłam się, kto za wszystkim stoi, to motyw nie był tak oczywisty do samego końca. W tej części zabrakło mi również zwrotów akcji, które trzymałyby w napięciu i nie pozwoliły odłożyć książki. Fabuła, chociaż trochę przekombinowana, była dosyć ciekawa. Autorzy poruszyli motyw sekty i opisali mechanizmy jej działania, co było interesujące. Najtrudniejszy w „Kulcie” jednak był dla mnie wątek kryminalny. Niełatwo było czytać o porwaniach i morderstwach małych dzieci, dlatego moim zdaniem jest to lektura raczej dla ludzi o mocnych nerwach.

Pomimo tych kilku niedociągnięć uważam, że „Kult” to książka po którą warto sięgnąć i już z niecierpliwością czekam na kolejną część.

Paulina

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czarna Owca.


Camilla Läckberg, Henrik Fexeus „Kult”
cykl: Mentalista, tom 2

Tytuł oryginalny:  Kult
Tłumaczenie: Inga Sawicka

Wydawnictwo Czarna Owca
Data premiery: 26.04.2023
Liczba stron: 696
ocena: 7/10