Joseph Murray „Miłość od pierwszej zdrady”

miłość od pierwszej zdrady
Obraz THAM YUAN YUAN z Pixabay

Tara i Collin byli przez wiele lat udanym i kochającym się małżeństwem, lecz wielokrotnie zakończone niepowodzeniem próby starania o dziecko sprawiły, że ich związek zaczął się rozpadać. Nie potrafili podjąć wspólnej decyzji, przez co coraz bardziej oddalali się od siebie.

Kiedy każde z nich w innych okolicznościach usłyszało o aplikacji Fling, pozwalającej na anonimowe randki małżonków szukających romansu. Aplikacja zabrania pokazywania twarzy i podawania swoich prawdziwych danych, a na podstawie uzupełnionego profilu dopasowuje kandydata. I tak zarówno Tara, jak i Collin, ciągle nie do końca przekonani, czy postępują słusznie, znajdują osobę  w 100% pasującą do ich profilu. Czy odważą się zaryzykować swoim małżeństwem, by sprawdzić, kto według aplikacji jest dla nich idealny?

Ostatnio, kiedy widzę graficzną okładkę i słowa związane z miłością w tytule, bez czytania dalszej części zapowiedzi, chcę poznać książkę. Tak było przy okazji „Miłości od pierwszej zdrady”, początkowo nawet nie zwróciłam uwagi na to, że autor to mężczyzna, coś dość rzadko się zdarza przy tego typu powieściach. Ale kiedy zarejestrowałam ten fakt, zaczęło mi się wydawać, że wyczuwam różnicę w stylu pisania, że postać męska była świetnie wykreowana i jej punkt widzenia został jasno określony. Zresztą Tara również została dobrze opisana, ale takie poszerzone charakterystyki kobiecych postaci zdarzają się często.

Nie lubię motywu zdrady w literaturze, ale wiedziałam, jak ta historia musi się dobrze skończyć, więc z zaciekawieniem śledziłam internetowe romanse Tary i Collina, które tylko podkreślały to, że oni rzeczywiście są dla siebie stworzeni, jednak muszą przezwyciężyć swój kryzys. Zabawne było patrzeć, jak jedno planowało doprowadzić drugie do szału, by doprowadzić do potrzebnej im chwilowo (ale zakazanej przez ich terapeutkę) kłótni, byli ze sobą tyle lat, że doskonale znali swoje słabe strony. Co jednocześnie znaczyło, że potrafili się ranić, jak nikt inny.

„Miłość od pierwszej zdrady” to komedia romantyczna, historia, którą trzeba potraktować z przymrużeniem oka i dać się wciągnąć w gorący romans i zimną wojnę między małżonkami. Książkę czytało mi się świetnie, wprost nie mogłam się od niej oderwać. Było zabawnie i romantycznie, i choć niewiele było mnie w stanie zaskoczyć w tej historii, to podobała mi się. 

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza.

 

Joseph Murray „Miłość od pierwszej zdrady”
Tytuł oryginalny:  Fling
Tłumaczenie: Anna Pochłódka-Wątorek

Wydawnictwo Muza
Data premiery: 19.04.2023
Liczba stron: 384
ocena: 8/10