Abby Jimenez „Miłość szuka właściciela”

miłość szuka właściciela
Obraz Gabriel Doti z Pixabay

Gdyby ktoś zapytał Sloan i Jasona, jak się poznali, on mógłby powiedzieć, że ona ukradła mu psa. Wersja Sloan byłaby dłuższa i pełna szczegółów: to Tucker wbiegł jej pod koła, omal go nie przejechała, a potem wskoczył jej na maskę i przez szyberdach do wnętrza auta. Nie mogła się skontaktować z jego właścicielem, a kiedy w końcu po dwóch tygodniach odpowiedział na jej telefony, okazało się, że całkiem przyjemnie im się ze sobą rozmawia, a po pierwszym spotkaniu już wiedzieli, że to może być COŚ. Ale Jason był rockmanem, który stał u progu wielkiej kariery, a Sloan, która wreszcie poradziła sobie z żałobą po zmarłym narzeczonym, nie była gotowa na związek na odległość podczas trasy koncertowej Jaxon Waters.

Pierwsza książka Abby Jimenez „To tylko przyjaciel” podbiła w zeszłym roku serca polskich czytelniczek, zdobywając nagrodę Empiku. „Miłość szuka właściciela” musi mierzyć się z wysokimi oczekiwaniami, dlatego cieszę się, że autorka poruszyła tym razem zupełnie inną tematykę.

Jason jako Jaxon Waters stał się przykładem tego, jak ciężkie jest życie rozpoznawalnej gwiazdy muzycznej, która nie może sobie pozwolić na anonimowość i ma wiele zobowiązań wobec wytwórni, która ją wypromowała (naprawdę zaskoczyło mnie jak wiele kwestii może obejmować umowa). Jest to cena za spełnienie marzenia. Ale jeszcze trudniejsze jest życie ich partnerów, którzy poświęcają wszystko, płacąc część ceny za sukces ukochanej osoby.

„Miłość szuka właściciela” porusza nieco łatwiejszy temat niż poprzednia książka autorki, nie łamie serca czytelnikom, ale ponownie jest to historia, w której łatwo się zakochać (choć uwaga, pojawia się tu wątek myślistwa, który część osób może zrazić do tej książki). Jest to pełna miłości, miejscami zabawna, czasem wzruszająca opowieść o miłości, która musi pokonać wiele przeszkód. Autorka przy okazji porusza temat kompromisów w związku, tego jak wiele można poświęcić dla ukochanej osoby, nie tracąc przy tym siebie. Niektóre wątki były przewidywalne, ale ta książka i tak zdobyła moje serce! Miłość Sloan i Jasona była tak piękna, że musiała pokonać wszystkie przeszkody.

Jeśli szukacie książki na wakacje, która jest jednocześnie lekka, zabawna, romantyczna i poruszająca, to koniecznie sięgnijcie po „Miłość szuka właściciela”. Albo po pierwszą książkę autorki, która jednak pozostanie moim faworytem,

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

Abby Jimenez „Miłość szuka właściciela”

Tytuł oryginalny: The Happy Ever After Playlist

Tłumaczenie: Paweł Wolak

Wydawnictwo Muza
Data premiery: 14.07.2021
Liczba stron: 480
ocena: 8/10