Marcel Moss „Nie wiesz wszystkiego”

nie wiesz wszystkiego
Obraz elizabethaferry z Pixabay

Niedawno miałam okazję po raz pierwszy czytać książkę Marcela Mossa „Pokaż mi”, jednak jego najnowsza powieść „Nie wiesz wszystkiego” o wiele bardziej trafiła w mój gust. To thriller rozgrywający się w środowisku szkolnym.

Samobójcza śmierć Otylii – należącej do grupy szkolnych wyrzutków i Alana – jednego z lepszych zawodników szkolnej drużyny przyniosła wiele bólu im przyjaciołom, ale też wiele tajemnic. O ile śmierci Otylii nie dziwił się nikt, poza jej przyjaciółką Martą, tak Alana nie podejrzewano o takie skłonności. Czyżby dziewczyna go namówiła? Ale przecież oni się ledwo znali! Marcie nie daje spokoju ta sprawa, razem z wychowawczynią mają nadzieję dowiedzieć się czegoś więcej o tragicznej śmierci nastolatków. Nadzieję wzbudza otrzymana przez nie anonimowa wiadomość zapowiadająca ujawnienie prawdy.

Narracja w powieści prowadzona jest z perspektywy różnych osób, cofa się w czasie o kilka miesięcy, by ukazać genezę tego, co się wydarzyło. Tak porozrzucane puzzle historii nie dają jednak pełnego obrazu, dopóki nie docieramy do końca powieści. Autor zasiał ziarna wątpliwości, jednak nie miałam szansy zrozumieć wszystkich motywów, zanim nie odkrył reszty kart. Bohaterowie mieli swoje tajemnice i ukryte motywy działania, a prawda nie była wygodna dla wszystkich.

Prestiżowe warszawskie liceum to społeczność taka, jak w każdej szkole. Są osoby popularne i takie, które są ich tłem. Jedni są uwielbiani, inni szykanowani. Nauczyciele uczą tolerancji w teorii, ale w praktyce większość nie widzi, albo nie chce widzieć tego, co dzieje się w szkole. Zajęci papierową robotą i własnym życiem, nie są w stanie zauważyć problemów swoich uczniów – zwłaszcza jeśli na pierwszy rzut oka wygląda, że wszystko u nich w porządku.

Marcel Moss poruszył tematykę problemów, z którymi radzi sobie młodzież: brak akceptacji, nałogi, brak uwagi ze strony najbliższych. Problemy niezależne od popularności w szkole czy statusu majątkowego rodziców. Problemy, jakich wiele wszędzie, co nie znaczy, że są nieważne. A jednak tu nastąpiła ich eskalacja zwieńczona tragicznym finałem.

„Nie wiesz wszystkiego” wciąga od samego początku, napięcie jest umiejętnie dawkowane, co sprawia, że ciężko się oderwać od książki. Tajemnice potęgowały uczucie niepokoju, historie kolejnych osób dokładały kolejne ogniwa do  łańcucha wydarzeń. Niewinne zabawy, kilka głupich decyzji przyniosło nieodwracalne konsekwencje. Finałowe sceny okazały się zaskakujące, ale jeszcze bardziej przerażające były ostatnie strony i zapowiedź (mam nadzieję) kontynuacji tej historii.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Filia.

Marcel Moss „Nie wiesz wszystkiego”

 

Wydawnictwo Filia
Data wydania: 12.08.2020 
Liczba stron: 384
ocena: 8/10