Recenzja Ewy: I.M. Darkss "Ukochana gangstera" |

Mroczny i bezwzględny klimat półświatka gangsterskiego, a do tego spora dawka namiętności i pasji, to tak w dużym skrócie o czym jest powieść „Ukochana gangstera” autorstwa I.M. Darkss.

Elizabeth to młoda kobieta, która zna świat gangsterów od poszewki, bo się w nim wychowywała. Od dzieciństwa wpajano jej, że świat jest okrutny i aby przeżyć, należy być bezwzględnym i nie okazywać uczuć. Od najmłodszy lat jest również wychowywana na idealną partnerkę, która będzie posłuszna i uległa. Taka postawa kłóci się z jej charakterem, ale czego się nie robi, żeby przetrwać.

Logan to okrutny gangster, który nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Jest pozbawiony serca, bezwzględny i usuwa wszystkie przeszkody, które stają mu drodze. Żyje tak, aby jemu było wygodnie i nikt inny się dla niego nie liczy.

Połączyła ich transakcja biznesowa, o ile można to tak nazwać. Ona chciała uwolnić się od surowego ojca, a on potrzebował kobiety. Jak potoczyła się dalej ta z pozoru podobna do innych tego typu historia? Przeczytajcie to się przekonacie, bo momentami będziecie mocno zaskoczeni.

Jak zaczęłam czytać, to fabuła wydawała mi się typowa i spodziewałam się kolejnego romansu z happy endem. Muszę jednak przyznać, że z każdą kolejną stroną byłam coraz milej zaskoczona tym, że się myliłam. Najbardziej zirytował mnie początek, bo nic nie zostało wyjaśnione i zaczęło się, jakby brakowało kilku początkowych stron. Jednak z każdą kolejną kartką przekonywałam się, że to był celowy zabieg autorki, żeby zbudować odpowiedni nastrój z zaskakującym finałem.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to opis ich postaci i charakterów bardzo interesujący, chociaż czasami irytowali mnie swoim zachowaniem. Bardzo podobał mi się opis relacji pomiędzy nimi. Każde z nich ma silny charakter, ona stara się być uległa, a on robi co mu się żywnie podoba. Podczas czytania ich rozmów czuło się rosnące napięcie i do końca nie było wiadomo, jak się zakończy. Więcej nie napiszę, bo to trzeba przeczytać samemu. Gwarantuję, że się nie rozczarujecie, a do tego znajdziecie tam opisy pełne namiętności, pasji i kilka pikantnych scen.

„Ukochana gangstera” to pozycja, która zasługuje na polecenie, bo czyta się ją wyjątkowo dobrze i nie jest typowym romansem, tylko powieścią z dobrą i ciekawą fabułą o zaskakującym zakończeniu. Polecam 🙂

Ewa

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.

I.M. Darkss „Ukochana gangstera”