Kristen Ashley „Żądanie miłości”

żądanie miłości
Obraz Tanya Kurt z Pixabay

Josephine zrobiła karierę, o jakiej marzą miliony. Jest asystentką znanego fotografa, razem z nim podróżuje po całym świecie i poznaje największe sławy. Ale kiedy umiera jej ukochana babcia, nie potrafi rozstać się z jej domem – jedynym miejscem, w którym bywała szczęśliwa. Czy mogłaby tu zamieszkać na stałe? Tylko najpierw musi się zmierzyć z pewnym miejscowym przystojniakiem, któremu babcia przepisała w testamencie sporo pieniędzy na dzieci i… ją samą.

Rzuciłam się na tę książkę od razu, kiedy ją dostałam, pomijając te, które czekały już rozpoczęte. Uwielbiam książki Kristen Ashley i liczyłam na kolejną wciągającą historię. Ale ta książka nie była taka zabawna i szalona jak powieści z serii Rock Chick. Zresztą główni bohaterowie byli po czterdziestce, co pewnie skłoniło autorkę do przypisania im bardziej stonowanych zachowań. Nie zmieniło się jednak jedno: protekcjonalne zachowanie głównego bohatera, ten „maczyzm”, który się zwykle u Ashley pojawia, choć Jake czasem przynajmniej stwarzał pozory i dawał Josie więcej czasu na oswojenie się z sytuacją i decyzjami, które za nich podjął.

Początkowo polubiłam Josie, potem coraz bardziej działała mi na nerwy. Jej niepewność co do uczuć Jake’a popychała ją do pakowania się w niepotrzebne sytuacje. Brakowało jej wiary w siebie, którą kobieta w jej wieku powinna już posiadać, brakowało jej sił, by choć próbować powalczyć o swoje szczęście w sferze uczuciowej. I chyba mimo wszystko po tylu latach nie mogła o to obwiniać tylko swojej przeszłości.

Nie do końca podobał mi się sposób narracji. Relacja Josie była dla mnie czasem zbyt szczegółowa. Czułam się, jakbym czytała pamiętnik nastolatki, która ma za dużo czasu i może opisać każdą czynność, którą wykonała w ciągu dnia i dorobić do niej teorie.

Miałam wobec tej książki bardzo duże oczekiwania, tym bardziej jestem niestety rozczarowana. Ale podejrzewam, że nawet jeśli nie znałabym wcześniej świetnych powieści Kristen Ashley, to i tak ta historia nie przypadła mi do gustu. Po początkowym zainteresowaniu, szybko straciłam zapał do czytania, oprócz paru przyjemnych scen nie działo się nic, co wzbudzałoby we mnie emocje. Bohaterowie, oprócz cech, o których wspomniałam, wydawali się zbyt idealni, brakowało mi dreszczyku, zawahania, czy na pewno jest szansa, że im się uda. Naprawdę, dawno mi się tak czytanie nie dłużyło. Nudziłam się i tylko zwroty akcji wprowadzały momenty, kiedy czytałam z zaciekawieniem. Bardzo żałuję, że o „Żądanie miłości” nie potrafię powiedzieć zbyt wiele dobrego. Ale z całego serca polecam książki Kristen Ashley z serii Rock Chick!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.

Kristen Ashley „Żądanie miłości”

Tytuł oryginalny: The Will

Tłumaczenie: Agata Suchocka

Wydawnictwo Akurat
Data premiery: 03.02.2021
Liczba stron: 480
ocena: 5/10