Rupert Holmes – Akademia zbrodni. Jak zamordować swojego szefa

jak zamordować swojego szefaWyobrażasz sobie thriller, w którym nie tylko od początku znasz mordercę, ale też mocno mu kibicujesz? I z zainteresowaniem śledzisz jego postępy, kiedy szkoli się, by dokonać zbrodni doskonałej? „Akademia zbrodni. Jak zamordować swojego szefa” to właśnie taka przewrotna historia.

Cliff Iverson miał już tylko jeden cel w życiu: zamordować swojego byłego szefa, który nie dość, że zniszczył życie jemu, to doprowadził do samobójstwa koleżanki z pracy, a do tego ukrywa poważną wadę nowoprodukowanego samolotu, która może doprowadzić do katastrofy. Bez wątpienia były szef Cliffa to zła osoba. Czy z tego powodu zasługuje na śmierć?

Jednak kiedy zamach się nie udaje, a w drzwiach Cliffa pojawiają się dwaj policjanci, to nie spodziewa się on, ze nie dość, że nie zostanie ukarany za tę próbę, to jeszcze dostanie szansę, by nauczyć się, jak zabijać, tak by być skutecznym i nie zostawiać śladów. Czy taka historia może się dobrze skończyć?

Akademia McMasters to tajemnicze miejsce, którego lokalizację znają tylko nieliczni – studenci dostają się tu z zawiązanymi oczami, po paru godzinach kluczenia. Osoby gotowe na popełnienie morderstwo, o ile poprawnie odpowiedzą na pytania dotyczące swojego celu uczą się nie tylko wielu przeróżnych dziedzin, ale przede wszystkim logicznie myśleć i brać pod uwagę wszystkie możliwości. 

Książka została napisana w formie poradnika, zawiera fragmenty dziennika Cliffa. Jako student, którego drogi pobyt na uczelni został zafundowany przez tajemniczego sponsora, został zobligowany do codziennego raportowania postępów w nauce i przygotowań do morderstwa. Mężczyzna jest zdeterminowany, by dopiąć swojego celu, a w jego głowie zaczyna kiełkować plan o wiele bardziej skomplikowany niż ten pierwotny. Doskonały plan morderstwa – a ja czytałam tak, jakby główny bohater przymierzał się do jakiegoś ważnego projektu w pracy i czekałam, aż będzie gotowy. Ta książka została tak napisana, że nie miałam zero współczucia dla ofiary. A właściwie dla ofiar, bo później śledziliśmy losu kilku adeptów Akademii, szykujących się już poza jej murami, do zadania ostatecznego ciosu.

Ta książka to ogromna dawka czarnego humoru i sarkazmu, tak zręcznie wplecionego w treść, że staje się czymś normalnym. Moralność przestaje tu mieć znaczenie. Kiedy bohaterowie brali sprawiedliwość we własne ręce, nie dało się czuć dla nich potępienia, tylko mieć nadzieję, że ich plan się powiedzie. „Jak zamordować swojego szefa” okazało się historią przewrotną aż do samego końca, gwarantując mnóstwo dobrej zabawy i zero wyrzutów sumienia z powodu sympatii dla morderców.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Mova

Rupert Holmes „Akademia zbrodni. Jak zamordować swojego szefa”

Tytuł oryginalny: Murder Your Employer: The McMasters Guide to Homicide
Tłumaczenie:  Janusz Maćczak
Wydawnictwo Mova
Data premiery: 13.11.2024
Liczba stron: 544
ocena: 8/10