„Miasto marzeń” autorstwa Dona Winslowa, to druga część, po „Mieście w ogniu”, sagi kryminalnej o irlandzkiej i włoskiej mafii w XX wieku.
Główny bohater, Danny Ryan po przegranych porachunkach mafijnych musi uciekać z miasta. W podróży towarzyszą mu syn, ojciec i pozostali przy życiu towarzysze. Musi zadbać o nich wszystkich, a nie jest to łatwe zadanie, bo ściga go nie tylko mafia, ale również policja i FBI, którzy chcą albo jego śmierci, albo zobaczyć go w więzieniu. Udają się do Kalifornii, bo mają nadzieję na rozpoczęcie nowego życia. Wkrótce, w celu zapewnienia sobie większego bezpieczeństwa postanawiają się rozdzielić. Niestety przeszłość daje o sobie znać, co dodatkowo komplikuje fakt, że w Hollywood powstaje film o porachunkach gangów w Providence. Danny ścigany przez organy władzy i dawnych wrogów udaje się tam, aby zażegnać rosnący kryzys. Niespodziewanie zakochuje się w gwieździe filmowej i wszystko wskazuje na to, że w końcu ułoży sobie nowe, spokojne życie. Nic bardziej mylnego, bo wydarzenia z przeszłości zawsze odciskają na nas piętno i wracają w najmniej spodziewanej chwili. Ryan musi zmagać się z kolejnymi problemami i zaczyna tracić nadzieję na rozpoczęcie wszystkiego od nowa.
Po przeczytaniu pierwszej części miałam mieszane uczucia, bo książka mnie nie porwała i początkowo trochę mi się dłużyła. Natomiast ta spodobała mi się od razu i przeczytałam ją z wielką przyjemnością. Watro jednak przeczytać najpierw pierwszą część, żeby lepiej poznać nie tylko całą historię, ale głównie po to, żeby zrozumieć głównego bohatera. Autor w bardzo ciekawy sposób prowadzi czytelnika przez wszystkie wątki i ma charakterystyczny sposób prowadzenia narracji. Całość czyta się bardzo przyjemnie, tym bardziej, że w tej części autor skupia się bardziej na przemianie jaka zachodzi w Danym, a to dodaje realizmu nie tylko postaci, ale i całej historii.
Muszę przyznać, że od razu polubiłam głównego bohatera. Pomimo tego, że jest gangsterem i ma swoje za uszami, to ma również swój własny system wartości i kodeks honorowy. Spodobało mi się również to, że „Miasto marzeń” to nie jest typowy kryminał o mafii, bo zawiera dużo elementów powieści obyczajowej. Opowiada o wpływie przeszłości na nasze życie, o rodzinie, miłości i o tym, że zawsze mamy wpływ na nasze życie. Jest to pozycja zdecydowanie warta polecenia i już nie mogę doczekać się kolejnej części, bo jestem ciekawa jak zakończy się cała historia.
Ewa
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Harper Collins.
Dan Winslow „Miasto marzeń”
Tytuł oryginalny: City of Dreams
Tłumaczenie: Alina Patkowska
Wydawnictwo Harper Collins
Data premiery: 07.06.2023
Liczba stron: 368
ocena: 8/10