“Zapomniana dziewczyna” to druga część serii z Andreą Oliver. Pierwsza to zekranizowana przez Netflix “Układanka” – której do tej pory nie poznałam. Nie przeszkadzało mi to w lekturze tej książki, jednak pojawiło się wiele nawiązań do przeszłości bohaterki i będę chciała to nadrobić. Najnowsza powieść autorki, to powrót Slaughter, jaką zawsze lubiłam. Jej thrillery są bardzo dobre, jednak to kryminalne historie z agentami mają w sobie coś,  przez co jestem w stanie przeczytać ⅔ książki jednego dnia!

Andrea Oliver właśnie ukończyła mordercze szkolenie na agentkę UMCS i zastanawiała się, jaki przydział dostanie. Okazało się, że są osoby, którym zależy, by zajęła się ochroną sędzi Esther Vaughn, której grożono śmiercią, a przy okazji zbadaniem okoliczności morderstwa jej córki, nierozwiązanej zagadki kryminalnej sprzed czterdziestu lat. Niedługo po jej przyjeździe na okolicznej ekologicznej farmie znajduje się ciało młodej dziewczyny. Czy te wszystkie sprawy w jakiś sposób się łączą?

Narracja prowadzona była z dwóch perspektyw. W teraźniejszości śledziliśmy losy głównej bohaterki, świeżo upieczonej agentki UMCS, która oprócz oficjalnego przydziału do ochrony sędzi, dostała nieoficjalne zadanie przeprowadzenia śledztwa dotyczącego zabicia przed czterdziestu lat córki sędzi – Emily. Bardzo żałuję, że nie znam szczegółów przeszłości Andrei, muszę naprawdę nadrobić „Układankę”, bo z wspominanych fragmentów wydarzeń widzę, że ominęło mnie mnóstwo sensacyjnej akcji i chyba jakiś poboczny wątek romantyczny!  W drugiej perspektywie śledzimy losy Emily, ostatnie miesiące, które doprowadziły do jej zabicia. Poznajemy jej rodzinę, przyjaciół i śledzimy nieprzyjemne incydenty. Czy to pozwoli nam znaleźć odpowiedź, kto chciał zabić młodą dziewczynę?

Było tu dużo scen, które porażały brutalnością  i dosadnością opisów, Karin Slaughter jak zwykle nie oszczędzała czytelników. Prowadzone przez Andreę śledztwa stopniowo nabierały tempa, w powietrzu czuć było napięcie, a agentka powoli odkrywała kolejne części skomplikowanej układanki. Autorce udało się skutecznie mylić tropy i podstawiać fałszywe ślady, przez co lektura książki nie pozwalała na monotonię. „Zapomniana dziewczyna” ma wszystko, co uwielbiam w książkach Slughter, pasjonujące śledztwo, tajemnice i bohaterów z interesującym życiem prywatnym.

A jeśli macie ochotę poznać moją ulubioną serię z hrabstwem Grant, w moim starym wpisie znajdziecie odpowiednią kolejność czytania.

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Harper Collins.

Karin Slaughter „Zapomniana dziewczyna”
seria: Andrea Oliver, tom 2

Tytuł oryginalny: Girl, Forgotten
Tłumaczenie:  Dorota Stadnik 
Wydawnictwo Harper Collins
Data premiery: 12.10.2022
Liczba stron: 432
ocena: 9/10