Gabriella Saab „Szachistka z Auschwitz”/ Ewa

szachistka z auschwitz
Obraz Krzysztof Pluta z Pixabay

Debiutancka powieść Gabrielli Saab „Szachistka z Auschwitz” to wstrząsająca historia o czternastoletniej dziewczynce, która musiała grać, żeby przeżyć.

Maria Florkowska mieszka z rodzicami i rodzeństwem w Warszawie. Uwielbia grać w szachy i z pozoru jest typową czternastoletnią dziewczynką. Mimo młodego wieku działa w ruchu oporu w okupowanej stolicy. Aresztowana przez gestapo trafia na przesłuchanie do Pawiaka. Okrutnie przesłuchiwana, torturowana, nie zdradza jednak swoich bliskich. Zostaje przewieziona do Auschwitz, gdzie tylko przez zbieg okoliczności unika losu pozostałych członków swojej rodziny, którzy od razu po przybyciu do obozu zostali rozstrzelani. Zagubiona i zrozpaczona stara się zrobić wszystko, żeby przeżyć. Niestety zwraca na siebie uwagę zastępcy komendanta Karla Fritzscha, który zmusza ją do rozgrywek szachowych, w których stawką jest życie. Udaje jej się przeżyć cztery lata w obozie, bo wyznaje zasadę: żyć, walczyć i przeżyć, ale mimo wyzwolenia nie potrafi zapomnieć i pragnie zemsty.

Zaczynając czytać, byłam pewna, że jest to historia oparta na faktach. Okazało się jednak, że jest to opowieść w której fikcja jest włączona w historyczne wydarzenia. Maria to postacia fikcyjna, która zaprzyjaźnia się w obozie z ojcem Maksymilianem Kolbe. Jego historia jest jak najbardziej prawdziwa, nawet numer się zgadza. Poznajemy również inne historyczne postacie między innymi Witolda Pileckiego i Matyldę Getter. Autentyczny jest również zastępca komendanta i bestia, czyli Maria Mandel, która służyła w obozach i była znana z wyjątkowego okrucieństwa. Nie oszczędzała nikogo, potrafiła nawet wyrzucić noworodka na dwór, żeby zjadły go wygłodniałe szczury…

Włączenie tych wszystkich historycznych postaci sprawiła, że naprawdę wierzyłam, że jest to autentyczna historia młodej szachistki. Przyznaję, że poczułam się rozczarowana, gdy okazało się, że tak nie było. Byłam bardzo zawiedziona, że tak przejmująca historia okazała się fikcją. Jednak w słowach od autorki odnalazłam sens całej historii:

„Mogłabym całymi stronicami omawiać każdy historyczny szczegół, mam jednak nadzieję, że wystarczająco uzasadniłam dowolności fabularne, których się dopuściłam, i zdołałam zachęcić czytelników, żeby sami zaczęli zagłębiać ten fascynujący i tak ważny fragment naszych dziejów.”

Faktycznie dzięki tej książce zaczęłam czytać o innych postaciach i o Auschwitz. Myślałam, że dobrze znam tę historię. Byłam w Oświęcimiu i widziałam pozostałości po tych okropnych wydarzeniach, ale nie potrafię sobie wyobrazić, co musieli czuć ludzie, którzy tam przebywali. Gorącą polecam tę powieść, bo pomimo pomieszania historii z fikcją literacką przekazuje obraz okrucieństwa, które jest częścią naszej historii, a do tego czyta się ją rewelacyjnie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Harper Collins.

Ewa

Gabriella Saab „Szachistka z Auschwitz”
Tytuł oryginalny: The Last Checkmate 
Tłumaczenie: Barbara Budzianowska-Budrecka 
Wydawnictwo Harper Collins
Data premiery: 08.06.2022
Liczba stron: 464
ocena: 8,5/10