Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara „Wakacje w Port Moody”

           

wakacje w port moody
Obraz onlyjf77 z Pixabay

Zapraszam na recenzję książki „Wakacje w Port Moody” autorstwa duetu pisarek: Małgorzaty Falkowskiej i Eweliny Nawary, które miałam już okazję poznać przy ich poprzednich powieściach.

            Hunter Grey nie może pogodzić się z tym, że jego ukochana kobieta poślubia innego. Jest to tym bardziej bolesne, że jej wybrankiem jest jego bliski kuzyn. W dniu ich ślubu urywa się z wesela, żeby choć na chwilę zapomnieć o swoim bólu. Caroline Jericho bawi się w klubie i jest świadkiem jak jej ukochany zdradza ją z inną. Niespodziewanie Hunter przychodzi jej z pomocą i stara się ją oderwać od przykrych wydarzeń. Wspólny wieczór z dużą ilością alkoholu kończy się w mieszkaniu dziewczyny. Obydwoje potrzebowali bliskości i chwili zapomnienia od niespełnionej miłości. Nieoczekiwanie jednonocna przygoda ma swoje konsekwencję, które spowodują, że dwójka bohaterów spotka się ponownie.

            „Wakacje w Port Moody” to kontynuacja powieści „Święta w Port Moody”. Książki są luźno powiązane, bo opowiadają historie różnych osób. Pierwsza część bardzo przypadła mi do gustu, więc tym chętniej sięgnęłam po kolejną część i się nie rozczarowałam. Po raz kolejny powtórzę, że uwielbiam ten duet. Panie są tak różne, ale mimo to idealnie się uzupełniają. Pokazują historię z perspektywy różnych osób, co po prostu uwielbiam.

Jeżeli chodzi o samą powieść, to bardzo mi się spodobała fabuła. Bohaterowie są może trochę przerysowani i momentami zbyt idealni, ale czasami fajnie oderwać się od rzeczywistości i pomyśleć, że takie ideały mogą istnieć. Jest to historia trochę cukierkowa z oczywistym i szczęśliwym zakończeniem, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało. Nie jest to może zbyt ambitna pozycja, ale przeczytałam ją z wielką przyjemnością. Przewracałam stronę za stroną, bo chciałam się cieszyć tą historią i dowiedzieć, co będzie dalej. Jest to idealna powieść na okres wakacyjny, kiedy człowiek chce się oderwać od wszystkiego i po prostu się zrelaksować. Zdecydowanie polecam Wam „Wakacje w Port Moody” i zachęcam do zapoznania się z pierwszą częścią, bo naprawdę warto poznać całą historię od samego początku.

Ewa

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.

Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara „Wakacje w Port Moody”

Wydawnictwo Akurat
Data premiery: 08.06.2022
Liczba stron: 320
ocena: 8,5/10