Recenzja Ewy: Talgat Jaissanbayev "Słynne zbrodnie w ZSRR" |

Władze Związku Radzieckiego chciały, aby ZSRR było rajem na ziemi dla każdego obywatela, a odpowiednie rządy i ustrój miały to zapewnić. Nic bardziej mylnego, ludzie nie mieli nic, bo wszystko było wspólne. Panowała wszechobecna nędza i brak perspektyw na lepsze życie. Wieczna cenzura i korupcja były na porządku dziennym. Tak naprawdę szary obywatel nie wiedział, co to znaczy to lepsze życie, bo władza wmawiała mu, że żyje w idealnym kraju i ukrywała wszystko to, co zagraniczne. Starała się tuszować nawet zbrodnie, do których tam często dochodziło. Teraz mamy okazję poznać niektóre z nich w książce Talgata Jaissanbayeva „Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim” .

Autor podzielił książkę na dziesięć rozdziałów, każdy z nich opowiada o innej zbrodni. Poznajemy historię napadu na bank, porwania samolotu, słynnych seryjnych morderców oraz osób, które postanowiły zabić innych, a później siebie, bo przerosła ich beznadziejna rzeczywistość w jakiej przyszło im żyć. Niektóre z nich są bardziej zajmujące i ciekawe, a inne mniej.

Literatura faktu ma to jednak do siebie, że przekazuje to co było bez żadnych ubarwień. Autor wykonał kawał dobrej roboty wyszukując informację o poszczególnych zbrodniach, o czym świadczą nie tylko szczegółowe opisy, ale również przypisy z podaniem odpowiednich źródeł czy objaśnień. Skupia się głównie na seryjnych mordercach, nie brakuje więc krwi i okrucieństwa. Jak już wcześniej wspomniałam autor opisuje wszystko drobiazgowo, wiec jest to zdecydowanie pozycja dla ludzi o mocnych nerwach. Czytając niektóre historie nie mogłam uwierzyć, że to naprawdę się wydarzyło. Jak ludzie mogą być tak brutalni i okrutni? Każda z tych historii mogłaby stanowić scenariusz do filmu i na pewno przyciągnąłby wiele osób przed ekrany. Czytając to dziękowałam, że nie urodziłam się w tamtych czasach i w tamtym kraju. Naprawdę koszmar.

Kiedy czytam literaturę faktu, nie potrafię jej tak łatwo ocenić jak innych książek. Jedynie może nam się nie spodobać styl autora albo tematyka. Ale tak na marginesie, to mało kto sięga po książki jak go nie interesuje treść, ja przynajmniej nie znam nikogo takiego. Jeżeli chodzi o styl autora to osobiście nie mogę mu niczego zarzucić, może jedynie zbyt dużą dbałość o szczegóły. Książkę zdecydowanie polecam, poznacie historyczne fakty z ZSRR, które okazały się tłem dla wstrząsających i brutalnych zbrodni.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Novae Res.

Ewa

Talgat Jaissanbayev „Słynne zbrodnie w ZSRR. 10 najgłośniejszych przestępstw w Związku Radzieckim”