K.A. Figaro „Bez tchu”

bez tchu

Dymitr zrobi wszystko, by odzyskać Łucję i Anię. Ale ma na to mało czasu – tak długo trwało, zanim zrozumiał swoje uczucia do Łucji, że prawie przegapił swoją szansę. Jego kobieta była już szczęśliwa z Alexem, za kilka tygodni mieli brać ślub. Życie Łucji wreszcie miało się ułożyć, lecz ciągle ktoś próbował jej zaszkodzić. Jak w takiej sytuacji mogła znów zaufać Dymitrowi i pozwolić na obecność w życiu ich córki?

„Bez tchu” to już piąta (i ostatnia) część obyczajowej serii „Rozchwiani”. Kiedy czytałam „Prosty układ”, pierwszą część, zupełnie nie spodziewałam się tego, jak potoczą się losy głównych bohaterów. Zaczęło się od gorącego romansu, a potem ewoluowało w stronę powieści obyczajowej z dużą dawką dramatu. Polecam nie czytać tej książki, bez znajomości poprzednich.

O ile cała seria okazała się bardzo zaskakująca i wykraczająca poza schematy, tak ta część okazała się dla mnie dość przewidywalna. Mogłam się spodziewać, jak potoczy się sytuacja miedzy Łucją, Alexem a Dymitrem, choć zdarzało się, że niektóre wydarzenia mnie zaskakiwały.

Jak zwykle książkę przeczytałam błyskawicznie, bo mimo wszystko polubiłam Łucję i byłam ciekawa jej dalszych losów. Co do Dymitra – ciągle nie potrafiłam wybaczyć mu jego zaślepiającej złości i beznadziejnego zachowania, ale muszę przyznać, że w paru sytuacjach mi zaimponował. Chociaż nie ustrzegł się przed popełnieniem kolejnych błędów. Metamorfoza Dymitra była trudna i powolna, ale mimo jego irytującego zachowania, warto było przebyć z nim tę drogę. I zastanowić się, czy ktoś może się zupełnie zmienić? I czy warto dawać drugą szansę?

Tak jak w pozostałych książkach, narracja była prowadzona z perspektywy głównych bohaterów. Pojawiło się kilka scen erotycznych i kilka sensacyjnych, zdecydowanie nie można było narzekać na nudę podczas czytania. K.A. Figaro zadbała, by życie bohaterów było bogate w znaczące wydarzenia, miejscami wydawało mi się, że było ich zbyt dużo, przez co historia wydawała się trochę odrealniona.

Jeśli szukacie lekkiej i niewymagającej historii, którą bardzo dobrze się czyta i która wciągnie Was na wiele wieczorów, i pozwoli oderwać się od rzeczywistości, to sięgnijcie po tę serię, choć nie jest ona pozbawiona pewnych wad. Jednak K.A. Figaro kreuje na tyle ciekawe historie, że u mnie zdecydowanie zawsze zwyciężała chęć poznania dalszych losów bohaterów. 

Seria Rozchwiani:
1. Prosty układ
2. Zranione uczucia
3. Próba życia
4. Dwie drogi
5. Bez tchu

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Lipstick Books.

 

K.A. Figaro „Bez tchu”
cykl: Rozchwiani, tom 5

Wydawnictwo Lipstick Books
Data premiery: 12.11.2020
Liczba stron: 382
ocena: 6/10