„Cios kończący” Mariusza Czubaj to kryminał, którego akcja rozgrywa się na Śląsku. Główny bohater to Rudolf Heinz, który zakończył już pracę w policji. Profilerowi nie układa się w życiu osobistym, a o zawodowym już prawie zapomniał. Nieoczekiwanie zostaje wciągnięty w sprawę brutalnego zabójstwa. Młoda aspirantka wojewódzkiej policji Sylwia Świętoń prosi go o pomoc. W tym samym czasie w Warszawie umiera Gotycka Jolka, która przed śmiercią chciał się pilnie skontaktować z Heinzem. Niestety nie zdążyła… Poznali się podczas śledztwa w sprawie morderstwa kleryków. Były komisarz przyjeżdża do stolicy na pogrzeb koleżanki i zostaje wciągnięty w kolejne dochodzenie. Rudolf angażuje się coraz bardziej w prowadzenie tych nieformalnych spraw, aż powoli zaczyna zapominać o swoich problemach do czasu, gdy nagle znika…
Jest to ostatnia (szósta) część serii Polski psychopata z Rudolfem Heinzem, ale dla mnie pierwsze spotkanie z byłym policjantem. Muszę przyznać, że po przeczytaniu tej powieści, chętnie zapoznam się z jego wcześniejszymi losami. Lektura naprawdę bardzo ciekawa, bo fabuła jest interesująca i wciągająca. Czyta się ją bardzo szybko, bo autor w ciekawy sposób formułuje zdania i prowadzi dialogi. Akcja jest dynamiczna i zajmująca, a bohaterowie są intrygujący, bo każdy z nich jest indywidualnością. Mogłoby się wydawać, że same plusy, niby tak, ale pod koniec stwierdziłam, że pomimo tylu atutów, jest to niestety kolejny szablonowy kryminał, bo oczywiste stało się kto zabił, a pozostało do odkrycia tylko dlaczego to zrobił. Na szczęście się pomyliłam, bo mordercą okazał się ktoś innym, więc zakończenie jest nieprzewidywalne. Muszę przyznać, że bardzo przypadł mi do gustu styl autora. Z jednej strony dbałość o szczegóły, a z drugiej strony jakaś niestaranność i specyficzne poczucie humoru.
Autor w posłowiu pisze, że „sercem powieści jest bohater”, bardzo mi się spodobało to określenie, bo faktycznie coś w tym jest. Tutaj sercem jest Rudolf, policjant po przejściach. Postać oryginalna i ciekawa, przez co powieść nabiera dodatkowych walorów. Do tego jego charakterystyka jest tak drobiazgowa, że ma się wrażenie jakbyśmy poznawali kogoś nowego. Przyznaję, że podczas czytania bardziej byłam skupiona na bohaterze niż na samej akcji, bo jest postacią zdecydowanie nietuzinkową. Mam nadzieję, że niedługo znajdę czas, aby zapoznać się z poprzednimi historiami z życia Rudolfa. Zdecydowanie polecam, bo to naprawdę dobry kryminał.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu W.A.B.
Ewa
Mariusz Czubaj „Cios kończący”
cykl: Polski psychopata, tom 6
Wydawnictwo W.A.B.
Data premiery : 16.09.2020
Liczba stron: 336
ocena: 8,5/10