Recenzja Ewy: J.D. Barker i Dacre Stoker "Dracul" |

J.D. Barker i Dacre Stoker to autorzy powieści „Dracul”. Ten fantastyczny duet pisarzy wskrzesza historię najsłynniejszego w świecie wampira, wszystkim znanego Draculi. Dodatkowego smaczku nadaje fakt, że Dacre Stoker to potomek słynnego Brama Stokera, irlandzkiego pisarza, który stał się słynny dzięki gotyckiej powieści o hrabim – wampirze. Dacre odkrył ponad 100 stron zapisków swojego przodka i na ich podstawie powstała ta niesamowita i pełna grozy lektura.

Akcja książki rozgrywa się w Irlandii, gdzie ogromne spustoszenie sieje zaraza ziemniaka. Panuje wszechobecny głód i różnego rodzaju choroby. Główny bohaterem jest kilkuletni Bram Stoker, który mieszka z rodziną poza miastem. Nie wiedzie im się najgorzej, a ich największym zmartwieniem jest tajemnicza choroba małego Brama. Gdy chłopiec jest już blisko śmierci pomocy udziela mu Ellen Crone, mieszkająca z rodziną opiekunka. Od tego czasu chłopiec nie choruje, a z tajemniczą kobietą zaczyna go łączyć dziwna, wręcz mistyczna więź. Bram wraz z siostrą odkrywają niepokojące rzeczy w pokoju Ellen i wtedy niespodziewanie kobieta znika w tajemniczych okolicznościach. Po latach Bram i jego siostra Matylda postanawiają ją odszukać i tak rozpoczyna się ich mroczna podróż śladami dawno zaginionej opiekunki.

Jest to bardzo interesująca powieść, w której fikcja miesza się z rzeczywistością. Czytelnik momentami nie wie, gdzie są fakty z zapisków Brama, a w którym miejscu autorów poniosła fantazja. Fabuła jest bardzo interesująca i wciąga od pierwszej strony, bo poznajemy dobrze wszystkim znaną historię Drakuli z zupełnie innej strony. Akcja może nie jest specjalnie dynamiczna, ale na tyle intrygująca, że nie można się oderwać od książki. Jest naprawdę bardzo klimatyczna i odrobinę mroczna. Bardzo urzekła mnie narracja, bo przy takiej formie na prawdę nie można się nudzić. Dzienniki, listy notatki i wspomnienia kilku postaci to niezły miszmasz, ale na tyle dobrze poskładany, że poznajemy tą historię z różnych perspektyw.

Nie jestem specjalnie fanką tego typu pozycji literackich, ale byłam bardzo ciekawa „Dracula”. Książka wyjątkowo przypadła mi do gustu i w stu procentach zgadzam się z opinią, że powinna to być obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów wampirów i powieści gotyckich.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.

Ewa

J.D. Barker i Dacre Stoker „Dracul”