Anna Gruszczyńska, Toon De Kock „Ja. Wersja 2.0”

Ja. Wersja 2.0
Wiosna to dobry czas, żeby coś zmienić, prawda? Więcej słońca sprawia, że mam więcej energii, chcę oczyścić przestrzeń wokół siebie i zacząć realizować swoje cele. A gdyby porządki zacząć od siebie?

Nie lubię poradników, nie wierzę, że mogą coś we mnie zmienić. Ale lubię, kiedy mój smartfon jest niezawodny: ma wszystkie potrzebne aplikacje zaktualizowane, niepotrzebne pliki usunięte, dużo wolnej pamięci na kolejne moje potrzeby. A gdyby spojrzeć na siebie, jak na smartfona? To podejście wydało mi się tak nietypowe, że musiałam sprawdzić na własnej skórze, czy ma to jakikolwiek sens.

Zanim przejdę do konkretów, skupię się na wyglądzie, bo zdecydowanie rzuca się w oczy. „Ja. Wersja 2.0” to poradnik dla kobiet,  pełen kolorów i obrazków, co od razu nastawiło mnie pozytywnie. Do tego, już po pierwszym przekartkowaniu okazało się, że ta książka ma szansę do mnie trafić 😉

„Ja. Wersja 2.0” to poradnik, w którym zaczyna się od odpowiedzi na kilka pozornie prostych pytań, które pomogą ustalić, co jest dla Ciebie najważniejsze, zanim zaczniesz się zmieniać. Autorzy angażują czytelnika: jest miejsce na pisanie odpowiedzi, notatki, rysunki, propozycja sprawdzenia informacji w sieci, czy zrobienia czegoś w realnym świecie. Zatem długopisy, ołówki i kredki w dłoń, czas na aktualizację!

Język publikacji, nawiązujący często do terminów związanych z obsługą smartfonów na pewno trafi do młodych ludzi, nierozłącznych ze swoimi telefonami, zresztą cały design poradnika sugeruje, że twórcy chcą dotrzeć właśnie do tej grupy ludzi. Proste zdania przekazują informacje, które na pewno znasz, ale czy pamiętasz o nich na co dzień? Może warto sobie o nich przypomnieć?

Autorzy proponują aktualizację siedmiu sfer, które nazywają aplikacjami: siebie, relacji z innymi, efektywnej komunikacji, dbałości o ciało, spokój ducha, finanse i kreatywność. Każda sfera podzielona jest jeszcze na kilka punktów, a autorzy sugerują, by jednego dnia zajmować się jednym punktem, co daje 80 dni na zmiany. Prawie 3 miesiące pracy nad sobą, wytrzymasz?

Na szczęście nie jest to ciężka praca, ale wymaga zastanowienia się nad sobą, przypomnienia sobie, jak zachowujemy się w niektórych sytuacjach. Pomaga określić wartości, którymi się kierujemy, cele, do których dążymy. Już nawet same szczere odpowiedzi na zadawane przez autorów pytania, pozwolą Ci zdefiniować swój obraz w Twoich oczach. To trudne, zwłaszcza jeśli do tej pory nie starałaś się nad sobą pracować.

Czy warto? Moja praca z poradnikiem dopiero się zaczyna, więc nie znam odpowiedzi na to pytanie. Na pewno warto próbować, jeśli zależy Ci, by być lepszą wersją siebie. Nie musisz zapisywać swoich marzeń i celów w tym poradniku, możesz notatki robić w kalendarzu czy gdziekolwiek, gdzie nikt na pewno nie zobaczy. Możesz robić tabelę i śledzić swoje dzienne postępy – taki jest mój sposób na motywację do codziennego wykonywania czynności, które chciałabym, aby w przyszłości stały się moimi nawykami. A jeśli Ci się uda dopełnić obietnicy, którą złożyłaś sama sobie – nagradzaj się!

To jak, pora na samo-aktualizację? 😉

Do pracy nad sobą być może zmotywuje Cię też możliwość wygrania Iphone’a. Szczegóły znajdziesz na stronie www.jawersja20.pl, a w skrócie: kup książkę „Ja. Wersja 2.0” w Empiku, zachowaj paragon, a w zgłoszeniu zdradź wszystkim, jakie są Twoje supermoce!

Za możliwość opowiedzenia Ci o tym poradniku dziękuję wydawnictwu SQN.

Anna Gruszczyńska, Toon De Kock „Ja. Wersja 2.0”

Wydawnictwo: SQN
Data premiery: 26.04.2017
Liczba stron: 288
ocena: 7/10 (bardzo dobra)

 

Ostatnie recenzje: