Zauważyliście, że lubię liczby? Dlatego podsumowanie zeszłego roku zacznę właśnie od kilku liczb.
- W 2015 roku przeczytałam 78 książek, czyli 34.008 stron, co dało około 96 stron dziennie.
- Dominowała literatura polska, zaraz za nią amerykańska i oczywiście francuska.
- Przeczytałam tyle samo książek pożyczonych z biblioteki, co egzemplarzy recenzenckich.
- Tylko sześć razy wybrałam książkę z własnej półki, w większości przypadków były to książki kupione lub otrzymane w ubiegłym roku.
- Choć nie prowadziłam dokładnych statystyk czytanych gatunków, na pewno najczęściej pojawiały się kryminały, thrillery oraz powieści obyczajowe.
- Systematycznie brałam udział w wyzwaniach Klucznik oraz Czytam Opasłe Tomiska.
- W ramach zabawy Najpierw książka, potem film! zbierałam z kilkoma osobami książki, które zostały zekranizowane. Szczegóły zabawy znajdziecie tutaj.
- Bloga prowadzę już dwa lata, z większym lub mniejszym zaangażowaniem.
Próbowałam wytypować 10 najlepszych książek przeczytanych w 2015 roku (kolejność przypadkowa):
- Bernard Minier – Nie gaś światła
- Cecelia Ahern – Zakochać się
- Katarzyna Bonda – Okularnik
- Gillian Flynn – Zaginiona dziewczyna
- Jodi Picoult – Bez mojej zgody
- Remigiusz Mróz – Kasacja
- Andy Weir – Marsjanin
- Katarzyna Bonda – Florystka
- Katarzyna Puzyńska – Motylek
- Jojo Moyes – Zanim się pojawiłeś
2015 rok to także przeniesienie bloga na własną domenę, początek współpracy z Business&Culture oraz portalem DużeKa.
Prywatnie działo się bardzo dużo, to był dobry rok, pełen szczęścia, dobrych decyzji i wymarzonych podróży.
A co planuję w 2016 roku?
Moje postanowienia blogowo-książkowe: na pewno publikować w miarę możliwości systematycznie, częściej odwiedzać Wasze blogi, czytać same świetne powieści i więcej sięgać po książki z własnej półki.
Miłego dnia! 🙂
Obserwujesz już mojego bloga?
Facebook | Bloglovin | Google+ | Instagram