Podsumowanie miesiąca: styczeń 2016

Nowy rok zaczął się bardzo dobrze. Czas ciągle pędzi, kolejne tygodnie nadchodzą i odchodzą z zawrotną prędkością, ale to dobrze, coraz bliżej do wiosny. W tym miesiącu udało mi się przeczytać 7 książek (2966 stron), królowała literatura polska. Po raz kolejny sięgnęłam po książki Katarzyny Puzyńskiej i Remigiusza Mroza, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że uwielbiam ich kryminały.

  1. 2016-01Carla Gracia Mercade – Siedem dni łaski {ocena 7/10}
  2. Jakub Szamałek – Czytanie z kości  {ocena 7/10}
  3. Katarzyna Puzyńska – Utopce
  4. Remigiusz Mróz – Ekspozycja {ocena 8/10}
  5. Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz – Bezlitosne {ocena 7/10}
  6. Michele Giuttari – Loża niewiniątek
  7. Joanna Pypłacz – Krzyk Persefony

2016-01 filmy

Z ciekawością obejrzałam najnowszy film Tarantino „Nienawistna ósemka„. Niektórymi motywami przypominał „Django„, ale fabuła mocno mnie wciągnęła i nie nudziłam się podczas tego dość długiego seansu. Na uwagę zasługuje ścieżka dźwiękowa do filmu, bardzo dobrze dopasowana i zapadająca w pamięć. Z „Sinisterem” było znacznie gorzej, prawie cały film się bałam, by na koniec stwierdzić, że nie było się czego bać, bo prawie nic się nie działo. Horrory to bez wątpienia nie mój gatunek, ale czasem trzeba pójść na kompromis 😉

20160130_140236i

Na koniec tradycyjnie stosik styczniowy, czyli książki, które będę czytać w lutym. Na niektóre lektury już nie mogę się doczekać!

Od góry:

ZAKUPY:
Katarzyna Michalak – Powrót do Ferrinu (część 1 i 2)
Katarzyna Michalak – Gra o Ferrin (część 2)
Jane Austen i Seth Graham-Smith – Duma i uprzedzenie i zombi
Paulina Wnuk-Crepy – Mój Paryż, moja miłość

EGZEMPLARZE RECENZENCKIE
Martha Woodroof – Dary życia (od portalu DużeKa i wydawnictwa WAB)
Ragnar Jonasson – Milczenie lodu (od portalu DużeKa i wydawnictwa Amber)
Wojciech Chmielarz – Wampir (od portalu DużeKa i wydawnictwa Czarne)
Artur Urbanowicz – Gałęziste (od portalu DużeKa i wydawnictwa Novae Res)
Luz Gabas – Czarownice z Pirenejów – (od wydawnictwa Muza)

 

Miłego wieczoru! 🙂