Juli z niechęcią przystaje na prośbę ojca i wraz z nim wyjeżdża na kilka dni na wyspę Martha’s Vineyard do domu jego wydawcy. Ojciec będzie próbował odnaleźć tam wenę i przyspieszyć pracę nad nową książką. Dla Juli jest przewidziane specjalne zadanie – ma przebywać z Davidem, synem wydawcy i nie dopuścić, by popełnił samobójstwo. To dość odpowiedzialne zadanie dla siedemnastolatki, tym bardziej, że David jest zrozpaczony po niedawnej śmierci narzeczonej i nie ma ochoty na niczyje towarzystwo. Zamknięty w sobie chłopak to nie jedyny problem Juli – dziewczyna ma wrażenie, że dom zamieszkują duchy, a klątwa rzucona na wyspę w XIX wieku, nadal jest aktualna. Ale to niemożliwe, przecież duchów nie ma i nikt nie chce jej sprowokować do skoku z klifu! Prawda?
Powieść „Serce ze szkła” słusznie określana jest jako love thriller, znajdziemy tu pełną tajemnice i mroczny klimat oraz wiele emocji, z którymi muszą zmagać się bohaterowie. Jest historia Davida i jego narzeczonej, którą Juli próbuje poskładać w logiczną całość, sama gubiąc się w swoich uczuciach. Jest zagadkowa śmierć, przez jednych uznawana za morderstwo, przez drugich za samobójstwo. Jest krajobraz zimnej wyspy, budzący nieokreślony niepokój, są niewyjaśnione zachowania głównej bohaterki. Legenda o rozbitym statku i klątwie rzuconej na wyspę. I jest klif- miejsce śmierci wielu kobiet.
„Niespodziewanie poczułam się, jakbym była ze szkła. Przejrzysta. Krucha. Jeden nieostrożny ruch i rozsypię się na kawałki.”
Juli nie wydaje się zadowolona ze swojej roli, boi się odpowiedzialności za życie załamanego chłopaka. Historia jest opisana z jej perspektywy, to ona jest narratorką. Analizuje swoje uczucia, zwłaszcza w stosunku do Davida. Denerwuje ją jego małomówność, zamykanie się w sobie, próbuje przywrócić go do życia, nie zauważając, co dzieje się z nią samą. Pod wpływem legendy zaczyna słyszeć szepty, zachowuje się, jakby nie była sobą.
Stary dom z legendą, to dobre miejsce dla historii o duchach, miałam jednak nadzieję, że wszystko zostanie wytłumaczone w naturalny sposób, że to tylko intryga doskonała. Zanim zaczęłam czytać, obawiałam się, że nie przemówi do mnie ten nastoletni romans (przepraszam, love thriller). Podczas czytania uczucie mnie nie opuszczało, sceptycznie podchodziłam do codziennych małych dramatów siedemnastolatki. I nawet nie wiem kiedy, nagle okazało się, że jestem za połową książki, a historia tak bardzo mnie wciągnęła, że żal mi było ją odkładać. Choć powieść była dość przewidywalna i udało mi się odkryć kilka tajemnic przed bohaterką, lektura mnie nie rozczarowała. Brak scen erotycznych, delikatnie opisane rodzące się uczucia sprawiają, że książkę z czystym sumieniem będę polecać nastolatkom. Sama kilkanaście lat temu uwielbiałabym taką historię!
„Serce ze szkła” to pierwszy tom cyklu. Kolejna część, „Serce z kamienia” zostanie wydana w 2016 roku.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza oraz Business&Culture.
Książka bierze udział w wyzwaniach:
– Czytam Opasłe Tomiska