Pierre Lemaitre – Koronkowa robota

Camille Verhoeven ma prowadzić śledztwo dotyczące brutalnego zabójstwa dwóch młodych kobiet. Morderca nie pozostawia po sobie żadnych śladów, za wyjątkiem fałszywego odcisku palca odbitego na ścianie. Ten sam odcisk znaleziono wcześniej, przy innej dotąd niewyjaśnionej sprawie. Camille powiązuje tamto morderstwo ze sceną z kryminału. Czy jest możliwe, że również to zostało odwzorowane? Kim jest ten nieuchwytny morderca, który postanowił prowadzić z policją inteligentną i niebezpieczną grę? Czy uda się go złapać, nim ponownie spróbuje zabić?
Od dawna chciałam poznać twórczość Pierre Lemaitre’a. Po pierwsze, bo uwielbiam kryminały. Po drugie, bo to literatura francuska, a ja mam słabość do wszystkiego, co francuskie. Po trzecie- chciałam sprawdzić, czy Pierre Lemaitre dorówna Bernardowi Minierowi i jego świetnej trylogii. „Koronkowa robota” wydana w maju 2015, okazała się (szczęśliwie dla mnie) pierwszą częścią cyklu o Camille Verhoeven.
1. Koronkowa robota
2. Alex
3. Ofiara
Koronkowa robota to taka, która została wykonana perfekcyjnie, z doskonałą dbałością o szczegóły. Francuski tytuł dosłownie oznacza pracę wykonaną w sposób staranny, zadbany. I takie właśnie było morderstwo, które rozpracować miał Camille. Morderca zadbał o to, by odwzorować w idealny sposób, z zachowaniem każdego szczegółu, scenę zabójstwa opisaną w książce, jednocześnie pilnując, by nie pozostawić po sobie żadnych śladów. Policja trafiła na niełatwego przeciwnika. Skojarzona przez Camille scena z książki, naprowadziła ich na pierwszy poważny trop, pozwalając odkryć poprzednie zbrodnie. Korespondencja prowadzona przez ogłoszenia pozwoliła poznać im profil mordercy. A jednak on ciągle pozostawał nieuchwytny, z rozbawieniem komentując każdy krok policji. Nie był to jedyny problem zespołu dochodzeniowego. Drugim okazała się prasa, która posługując się dobrym informatorem, codziennie publikowała newsy będące tajemnicą śledztwa.
Jaki jest komisarz Verhoeven? Na pewno niski, ale pogodzony ze swoimi stu czterdziestoma centymetrami wzrostu. Zakochany w swojej żonie. Poświęcający sprawom zawodowym zbyt wiele czasu, mocno angażujący się w prowadzone śledztwa. Inteligenty pracownik, dobry przywódca i kolega. Prawie ideał. Czy to na pewno jego prawdziwy obraz?
Morderca prowadził z Camille inteligentną grę, jednakże to Pierre Lemaitre wykazał się mistrzostwem w tworzeniu intryg. Jego zabawa z czytelnikiem była na najwyższym poziomie. Nie miał litości dla uczuć i dobrych życzeń. Swój świetny pomysł na fabułę powiązaną z innymi dziełami literackimi, przeprowadził ze starannością podobną do działań opisanego mordercy. Zdezorientował, zszokował i głęboko zapadł w pamięć, nie pozwalając zapomnieć o książce, zmuszając do rozpamiętywania i analizowania kluczowych scen. Brawo! Pierre Lemaitre stworzył doskonały kryminał, utwierdzając mnie w moim uwielbieniu dla pisarzy francuskich.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję  Pani Annie, Wydawnictwu MUZA i Business & Culture.

Książka bierze udział w wyzwaniach: 
– Czytam Opasłe Tomiska

Książki autora:
– cykl: Camille Verhoeven
1. Koronkowa robota
2. Alex
3. Ofiara
– Do zobaczenia w zaświatach
– Ślubna suknia
– Zakładnik