W idealnych warunkach pogodowych, zmęczona i szczęśliwa po
bokwie (w ogrodzie!), wreszcie mogłam się w pełni zmobilizować i powrócić do
blogowania. Także bez dalszych zbędnych wstępów zapraszam na podsumowanie maja
🙂

Książkowe

W maju przeczytałam 8 książek, czyli 3 141 stron i 21,3 cm (od początku roku: 15 230 stron i 99,1 cm).

Przeczytane książki:

– Zostań przy mnie {opinia na LC} 5/10

– Pół życia  6/10

– Gwiazd naszych wina 8/10

– Zacisze Gosi 7/10

– Bez skrupułów {recenzja wkrótce} 4/10

– Wojenna narzeczona  8/10

– Wilk 6/10

– Wilczyca  6/10

Książki brały udział w wyzwaniach: Przeczytam tyle, ile mam wzrostu, Grunt to okładka, Klucznik, Czytam opasłe tomiska, Gatunkowy miesięcznik, Historie z Trupem, Motyw Zdrady w literaturze, Najpierw Książka, potem film.

Maj był bardzo słabo treningowo miesiącem, mam nadzieję, że w czerwcu przypilnuję dwóch treningów tygodniowo 🙂

Komedia romantyczna, komedia, horror. Komedia romantyczna to oczywiście mój wybór, kiedyś oglądałam tylko takie filmy i chciałam właśnie takiej klasycznej historii. Największą zaletą byli dwaj aktorzy z „Chirurgów” w obsadzie. „Podejrzani zakochani” to typowa polska komedia, która nie wnosi nic nowego. Horror był „zapłatą” za komedię romantyczną, także wiecie, oglądałam przez palce 😉 Do żadnego filmu na pewno nie wrócę w przyszłości 😀

Jak widzicie w maju zdecydowanie lepiej szło mi czytanie,
niż ćwiczenie, czy oglądanie filmów, podejrzewam, że ze względu na pogodę, w
najbliższych miesiącach może być podobnie 😉

„Najpierw
książka, potem film”.

Udział wzięły 3 osoby:

Aga CM

Anna P

Plichcia

i wspólnie dodały 3 pozycje. Zachęcam wszystkich do wzięcia
udziału w tej zabawie i tworzenia wspólnie ze mną listy ekranizacji 🙂 Reguły
zabawy znajdziecie tutaj, a dodane pozycje tutaj.

A na koniec ulubiony przepis {tutaj}- na jogurtowe ciasto z truskawkami. Wyszło przepysznie, więc z pełną odpowiedzialnością polecam wszystkim, szczególnie, że nie trzeba wielu składników i bardzo szybko się je robi.