Abby Jimenez „Życie jest zbyt krótkie”

życie jest zbyt krótkie
Zdjęcie z Pixabay

Abby Jimenez to amerykańska autorka powieści obyczajowych, którą polscy czytelnicy pokochali za książkę „To tylko przyjaciel” i od tej pory czekają na jej kolejne powieści. Sama należę do tego grona, dlatego niesamowicie ucieszyła mnie wiadomość o premierze jej najnowszej książki „Życie jest zbyt krótkie”.

Kiedy Vanessa o czwartej nad ranem wpuściła do mieszkania Adriana, swojego sąsiada, nie spodziewała się, że on będzie w stanie uspokoić jej płaczącą od kilku godzin malutką siostrzenicę, ani, że nie będzie mogła przestać o nim myśleć. Tym bardziej, że Vanessa podejrzewając u siebie nieuleczalną chorobę, nie szukała miłości, bo nie chciała ranić kolejnej osoby swoją przedwczesną śmiercią. Ale spędzanie z nim czasu było takie naturalne, że nawet nie zauważyła, kiedy się zakochała…

Jako blogerka podróżnicza Vanessa nie tylko pokazywała swoim obserwatorom piękne zakątki świata, ale także uświadamiała na temat choroby ALS, przekazując część swoich zarobków na badania nad lekiem. ALS to stwardnienie zanikowe boczne, objawiające się stopniowym zanikaniem mięśni. Na tę chorobę nie ma jeszcze lekarstwa, nie da się też sprawdzić za pomocą testów genetycznych, czy jest się nią zagrożonym. Dlatego Vanessa, mając na uwadze historię rodziny, czuła się jakby żyła na tykającej bombie zegarowej… i dlatego nie mogła sobie pozwolić na związek z Adrianem, choć był on dla niej idealnym mężczyzną. Kolejnym powodem, dla którego nie chciała się angażować, była jej sprawiająca wieczne problemy rodzina.

Choć starałam się sobie dawkować przyjemność z tej lektury, książkę czytało się błyskawicznie. Abby Jimenez wie jak pisać, by szybko wciągnąć czytelnika w życie bohaterów i zaangażować ich emocjonalnie. Historia była przedstawiona z perspektywy obojga głównych bohaterów, dlatego, choć sercem byłam po stronie Vanessy, byłam w stanie też zrozumieć Adriana.

Miałam wrażenie, że tym razem zakończenie było zbyt bajkowe. Życzyłam bohaterom jak najlepiej i marzyłam o tym, żeby im się wszystko ułożyło, ale to, jak udało im się z sukcesem poukładać wszystkie sfery życia wydało się nieco nierealne. Co nie znaczy, że książka mi się nie podobała. Wprost przeciwnie „Życie jest zbyt krótkie” to przyjemna, ciepła i wzruszająca powieść, tylko nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak pierwsza książka autorki. Ale i tak będę Wam ją polecać, jeśli lubicie powieści obyczajowe poruszające trudne zagadnienia.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

Abby Jimenez „Życie jest zbyt krótkie”

Tytuł oryginalny: Life’s Too Short

Tłumaczenie: Katarzyna Bieńkowska

Wydawnictwo Muza
Data premiery: 10.11.2021
Liczba stron: 480
ocena: 7/10