KotBorysCzyta: Håkan Nesser „Półmorderca”

półmorderca
Obraz Bohdan Chreptak z Pixabay

Adalbert Hanzon ma siedemdziesiąt trzy lata i jego życie nie jest zbyt interesujące. Regularne alkoholowe spotkania z sąsiadem – starym znajomym poznanym podczas odsiadki w więzieniu i telefony od irytującej przyszywanej kuzynki to jedyne życie towarzyskie jakie prowadzi. Dlatego gdy pewnego dnia wydaje mu się, że zobaczył w aptece kobietę ze swojej przeszłości, to właśnie oni są jedynymi osobami, do których może się zwrócić o pomoc. Ale żeby poznać prawdę i rozwiązać zagadkę z przeszłości, jest gotowy się poświęcić i uchylić im rąbka tajemnicy ze swojego życia.

Szwedzkie kryminały były dla mnie zawsze wyznacznikiem dobrych książek. Widziałam na okładce szwedzkie nazwisko autora i mogłam brać w ciemno bo wiedziałam, że się nie zawiodę. Dlatego sięgając po „Półmordercę” Håkana Nessera, którego kilka książek już miałam okazję poznać, spodziewałam się kryminału pełnego napięcia, akcji i mrocznego klimatu. I tak czytałam tę książkę i czytałam, strona po stronie i czekałam na ten dreszczyk emocji, niespodziewane zwroty zdarzeń i zaskakujące zakończenie. I niestety się nie doczekałam. Przez pierwsze sto stron dosłownie nic się nie działo, a po nich też niewiele więcej.

Główny bohater książki Adalbert Hanzon jest również jej narratorem i przedstawia nam swoje życie w formie kroniki, którą postanowił spisać, póki jeszcze coś pamięta. Niestety według mnie sposób w jaki przeplatał wątki z teraźniejszości  z historiami z przeszłości, był bardzo chaotyczny, a większość opisywanych zdarzeń po prostu nudna.

„Półmorderca” miał być kryminałem, a okazał się książką obyczajową z wątłym wątkiem kryminalnym, który moim zdaniem był trochę absurdalny, przez co w ogóle mnie nie wciągnął, a samo zakończenie i wyjaśnienie zagadki z przeszłości było dużym rozczarowaniem. Jedyne co przemawia na korzyść tej dziwnej historii, to specyficzny humor i dużo ironii, które mi się podobały. I to, że szybko się ją czytało.

Trzeba przyznać, że Håkan Nesser miał ciekawy pomysł na tę książkę, jednak jego wykonanie mnie nie urzekło. Zdecydowanie bardziej wolę jego starsze kryminały i nie wiem, czy jeszcze kiedyś sięgnę po jakąś jego nową książkę (o ile taka się pojawi). „Półmorderca” zapewne znajdzie swoich zwolenników, ale nie będą to raczej amatorzy kryminałów. Niestety jestem też pewna, że niejeden fan Håkana Nessera poczuje się, tak jak ja, zawiedziony po tej lekturze, dlatego nie mogę jej nikomu polecić z czystym sumieniem.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.

KotBorysCzyta

Håkan Nesser „Półmorderca”

Tytuł oryginalny: Halvmordaren

Wydawnictwo Czarna Owca
Data premiery: 15.07.2021
Liczba stron: 254
ocena: 5/10