Recenzja Ewy: Alek Rogoziński „Teściowe w tarapatach”

teściowe w tarapatach
Obraz Kamilfoto z Pixabay

Po książkę Alka Rogozińskiego „Teściowe w tarapatach” sięgnęłam dlatego, że zaintrygował mnie tytuł. Wielu z nas życzyło by tego swoim teściowym… Ja się do nich zdecydowanie zaliczam :).

Główne bohaterki to dwie teściowe Kazimiera i Maja, które wspólnie wybierają się na wycieczkę w Świętokrzyskie. Jadą razem, ale każda z nich ma inny plan na spędzenie tam czasu. Kazimiera pragnie zwiedzić wszystkie znajdujące się tam sanktuaria, żeby pogłębić swoje życie duchowe. Natomiast Maja marzy o pobytach w SPA, skosztowaniu wszystkich trunków znajdujących się w lokalnych winnicach i cieszyć się każdą chwilą. Niestety obie nie mają pojęcia o swoich planach, co powoduje szereg nieporozumień. Przypadkowo zostają wplątane w morderstwo za którym stoi tajemnicza organizacja. Kazimiera i Maja muszą połączyć siły, aby wyplątać się z tarapatów w których się znalazły, bo na pomoc policji liczyć nie mogą. Nie wiedzą komu mogą zaufać….            

Przyznaję, że dawno się tak nie uśmiałam czytając książkę. Połączenie moherowego beretu z podstarzałą hipiską to po prostu rewelacyjny duet. Akcja zwarta, dynamiczna i zaskakująca, a fabuła to jednym słowem majstersztyk. Historia teściowych jest rewelacyjna, ciekawa i mega prześmieszna. Kryminalna intryga jest nie do końca jasna, ale okazuje się na maksa zagmatwana i nieprzewidywalna. Książkę czyta się kapitalnie i spędziłam z nią fantastyczne chwile, śmiejąc się co chwilę sama do siebie.

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że książka zapewni mi tyle radości. Autor ma niesamowity styl, który po prostu zachęca do czytania. Jego teksty ociekają dowcipem. Jest to na tyle wyważone, że nie zakrawa o parodię. Wszystko jest jak powinno. Cynizm, dowcip i mega absurdalne sytuację. Po prostu rewelacja!!! Jak wzięłam książkę do ręki, to się dowiedziałam, że jest to kolejna część (po „Teściowie muszą zniknąć”) o przygodach zwariowanych i mega różnych od siebie teściowych, jednak to nie przeszkodziło mi w lekturze. A po przeczytaniu tej książki już wiem, że muszę sięgnąć po poprzednią, bo naprawdę warto. I czekam na kolejne przygody nietuzinkowych teściowych. Zdecydowanie polecam, bo uśmiejecie się do łez.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu W.A.B.

Ewa

Alek Rogoziński „Teściowe w tarapatach”

Wydawnictwo W.A.B.
Data premiery : 25.11.2020
Liczba stron: 336
ocena: 9/10