Recenzja Ewy: Katarzyna Kalista „Ostatni rozdział”

ostatni rozdział
Obraz StockSnap z Pixabay

„Ostatni rozdział” to powieść w powieści, w której przenikają się dwie historie. Jest to debiut literacki Katarzyny Kalisty. Olga to jedna z dwóch głównych bohaterek. Przed laty kobieta została skrzywdzona i porzucona przez mężczyznę, którego bardzo kochała. Jest debiutującą pisarką, dla której napisanie książki jest próbą rozliczenia się z przeszłością, która odcisnęła na niej ogromne piętno i przez to nie potrafi zbudować trwałego związku. Tak powstaje jej książka Germanicus, która opowiada historię Oli, naszej drugiej głównej bohaterki. Ola to tłumaczka literatury niemieckiej i właścicielka księgarnio-kawiarni. Jest w związku z Pawłem i jest mamą czteroletniej Hani. Przygotowania do ślubu zakłóca telefon od byłego kochanka, który kiedyś porzucił ją bez słowa.

Historie obu kobiet są bardzo podobne, a łączy je fakt, że obie zostały porzucone przez ukochanego mężczyznę bez słowa wyjaśnienia. Nie potrafiły się do końca z tym uporać i ma to ogromny wpływ na ich obecne życie. Jest to zdecydowanie słodko – gorzka powieść obyczajowa, w sam raz na jesienne wieczory. Czyta się ją dobrze, bo autorka ma przyjemny i lekki styl. Historia jest interesująca, a do tego forma książki naprawdę ciekawa.  Fabuła nie jest przerysowana, ani przesadzona, a do tego nie jest skomplikowana. Porusza bardzo ważny wątek pierwszej nieszczęśliwej miłości, która ma ogromny wpływ na nasze dalsze życie. Kto to przeżył, wie o czym pisze autorka.

Książka w książce jest naprawdę ciekawą formą powieści. Jest tylko małe „ale”. Historie obu kobiet są prawie identyczne i czytanie o Oli czy o Oldze może trochę zmylić, bo ma się wrażenie jakby się czytało jedną historię przedstawioną przez dwie różne osoby.  Do tego zakończenie, które mnie szczerze mówiąc odrobinę rozczarowało, bo go po prostu nie było. „Ostatni rozdział” takiego rozdziału po prosu nie posiada. Może to był świadomy wybieg autorki, aby napisać kontynuacje, albo dać możliwość czytelnikowi, aby sam dopowiedział sobie zakończenie? Nie wiem, ale do mnie osobiście to nie do  końca trafiło. Nie znaczy to, że książka mi się nie podobała, była w porządku, ale po przeczytaniu czułam pewien niedosyt. Przeczytajcie i sami oceńcie.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.

Ewa

Katarzyna Kalista „Ostatni rozdział”

 

Wydawnictwo Czarna Owca
Data premiery: 16.09.2020
Liczba stron: 368
ocena: 7/10