Recenzja Ewy: Catherynne M. Valente „Minecraft. Kres”

minecraft
Obraz Egnez z Pixabay

Świat zbudowany z obiektów 3D, głównie sześcianów, które przedstawiają różne bloki: trawę, ziemie, kamienie, drewno czy wodę. Można rozbijać poszczególne bloki, a następnie tworzyć z nich inne bloki lub przedmiot. Pewnie już każdy z Was wie, o czym piszę. Oczywiście mowa o jednej z najsłynniejszych gier świata: Minecraft. Osobiście nigdy w nią nie grałam, ale w moim najbliższym otoczeniu są tacy, którzy się w niej lubują. Dla tych, którzy nigdy się z nią nie zetknęli, kilka słów wyjaśnienia. Jest to gra o otwartym świecie, gdzie gracz może budować i niszczyć obiekty. Może również atakować napotkane istoty, zbierać surowce i wytwarzać różne przedmioty. Gra nie ma określonego celu, ale ważne jest przetrwanie, a cała zabawa polega na kreowaniu własnego wyidealizowanego świata.

To tyle jeżeli chodzi o wstęp, a teraz czas na opinię o kolejnej oficjalnej powieści ze świata gry, a mianowicie książce Catherynne M. Valente „Minecraft. Kres”. Główni bohaterowie to Fin i Mo, którzy są bliźniaczym rodzeństwem młodych endermanów. Mieszkają w krainie zwanej Kresem. Ich domem jest statek, gdzie składują wszystkie swoje skarby, które zbierają w całej krainie. Mają tylko siebie, bo rodzice podobno zginęli podczas wyprawy do Górnego Świata, a zresztą oni ich nawet nie pamiętają. Żyją z dnia na dzień, marząc o tym, co nieznane. Wszystko się zmienia, gdy przybywają najeźdźcy, zwani ludźmi, którzy chcą zabić Smoka Kres i zrabować wszystkie nagromadzone skarby. Mo i Fin, którzy myśleli, że wiedzą wszystko o świecie, muszą stawić czoło rzeczywistości i tak rozpoczyna się fascynująca historia pełna przygód.

Książkę czyta się błyskawicznie, bo jest napisana przystępnym i łatwym stylem. Sama fabuła i przygody rodzeństwa są na tyle lekkie i interesujące, że przy tej lekturze spędziłam miło kilka godzin. Zdecydowanie jest to powieść dla młodszych czytelników i to nie tylko dla miłośników gry Minecraft.

Mogłoby się wydawać, że taka książka napisana na podstawie gry, która skład się tylko z klocków nie ma żadnego przesłania. Nic bardziej mylnego. Jest to historia o samotnym rodzeństwie i ich walce o przetrwanie oraz o tym, że prawdziwa przyjaźń istnieje i dzięki niej świat staje się lepszy.

Powieść nie należy do mojej ulubionej tematyki, ale mimo tego przeczytałam ją z wielką przyjemnością. Zdecydowanie godna polecenia, a miłośników gry Minecraft na pewno zachwyci i zauroczy.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

Catherynne M. Valente „Minecraft. Kres”

Tytuł oryginalny: Minecraft. The End

Tłumaczenie: Ewa Ziembińska

Wydawnictwo Muza
Data premiery: 03.06.2020
Liczba stron: 352
ocena: 7,5/10