Recenzja Ewy: Marcin Dudziński „Z moich kości”

z moich kości
Obraz Eliane Meyer z Pixabay

W Częstochowie panuje fala niesamowitych upałów, które doskwierają wszystkim mieszkańcom. Wydawać by się mogło, że miasto powoli dochodzi do siebie po skandalu, jakim było aresztowanie biskupa Stanisława Waltera. Pozorna cisza przed burzą sprawia, że nikt nie domyśla się, że z pozoru błaha kradzież bezcennych kości z muzeum archeologicznego będzie początkiem przerażających zbrodni.

Wkrótce w straszliwych okolicznościach ginie pierwszy mężczyzna, a na miejscu morderstwa sprawca zostawia część ukradzionych kości. Komendant miejskiej policji Jerzy Walter prowadzi śledztwo i od pierwszej chwili zdaje sobie sprawę, że to dopiero początek makabrycznych zbrodni.  Jerzy od początku domyśla się, kto stoi za brutalnymi morderstwami i że ma to z nim osobisty związek, a wszystko ma swój początek w przeszłości.

Jak zakończy się historia, gdzie zemsta i pieniądze przeplatają się między sobą i czy komendant poradzi sobie ze złem, o którym myślał, że zostało dawno zakopane?

„Z moich kości” Marcina Dudzińskiego to druga część trylogii Profanum. Nie czytałam poprzedniej części, jednak nie przeszkadzało mi to w lekturze. Jest to kryminał, który czyta się z wielkim zainteresowaniem, bo autor ma oryginalny styl i ciekawy sposób prowadzenia narracji. Opis bohaterów jest bardzo dokładny i dzięki temu możemy ich bliżej poznać. Interesujące jest to, że nie mamy tutaj do czynienia z dobrymi i złymi postaciami, bo każdy z nich ma coś na sumieniu. Jeżeli chodzi o opis samych zbrodni to przyznaję, że są one dość realistyczne i opisane w sposób bardzo szczegółowy, więc polecam bardziej osobom o mocniejszych nerwach i żołądkach.

Osobiście książka mi się spodobała, przeczytałam ją błyskawicznie i z wielkim zainteresowaniem. Najbardziej zwrócił moją uwagę fakt, że autor w bardzo rzeczowy sposób opisuje poszczególne wydarzenia. Mamy do czynienia z dobrymi i złymi bohaterami, ale jak to w życiu bywa nie ma reguły, kto będzie górą. Pomimo, że kryminał jest dobrze napisany i czyta się go z zapartym tchem, to czegoś mi w nim zabrakło. Niestety jest trochę zbyt przewidywalny, a po przeczytaniu czuję pewien niedosyt. Jednak  uważam, że Marcin Dudziński to obiecujący pisarz.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.

Ewa

Marcin Dudziński „Z moich kości”

Seria: Profanum, tom 2

Wydawnictwo Czarna Owca
Data premiery: 26.02.2020
Liczba stron: 384
ocena: 7/10