Recenzja Ewy: Jonas Hassen Khemiri „Klauzula ojca” |

. „Klauzula ojca” to wzruszająca opowieść o relacjach rodzinnych. Ojciec powraca do kraju, aby odwiedzić swoje dorosłe dzieci. Każdy z nich ma swoje sprawy i troski. Wspólne spędzone dziesięć dni sprawiają, że powrócą wspomnienia i sprawa tajemniczej klauzuli.

Autor powoli wprowadza nas w życie bohaterów, ich życie codzienne, problemy i relacje między nimi, jednak tak naprawdę poznajemy je dopiero pod koniec książki. Mamy ojca, który jest dziadkiem, córkę będącą matką, no i syna, który jest ojcem itd. Autor nie nazywa swoich bohaterów. Określa ich na podstawie roli, jaką pełnią w rodzinie. Przyznaje, że czasami wydawało mi się to irytujące, ale był to celowy zabieg autora. Każdy z nas ma matkę, ojca, może siostrę lub brata albo sam jest rodzicem. Taki sposób przedstawienia bohaterów sprawia, że utożsamiamy się z nimi i porównujemy ich perypetie życiowe z naszymi.

Jonas Hassen Khemiri z niebywałą wrażliwością przedstawia więzy panujące w rodzinie. Robi to w sposób niezwykle drobiazgowy, ale jest przy tym subtelny i odrobinę ironiczny. Jest to niezwykła powieść w której pokazano, jak ważne są relację międzyludzkie i więzy rodzinne. Jak postawa ojca wpływa na życie syna i córki. Jak on sam radzi sobie w życiu codziennym i ze wspomnieniami z przeszłości. Czy dzieci są mu naprawdę bliskie, czy raczej odwiedza je, żeby mieć gdzie mieszkać, kiedy powraca do kraju?

Autor porusza wiele współczesnych tematów, nad którymi rzadko się zastanawiamy. Każdy ma swoje życie i nie ma czasu dla innych. Mało kto znajduje czas na odwiedziny u dziadków, rodziców czy rodzeństwa. Po co? Przecież wiemy, że są, a my nie mamy czasu na odwiedziny. Tylko przystańcie na moment i zastanówcie się, a co kiedy ich zabraknie? Będzie za późno, a my będziemy żałować.

Jest to książka o poczuciu krzywdy, osamotnieniu i szukaniu akceptacji za wszelką cenę. Autor przedstawia proces podejmowania decyzji i ich skutków oraz opisuje nasze lęki i trudy dnia codziennego. „Klauzula ojca” przejęła mnie do głębi i dała wiele do myślenia. Polecam ją wszystkim, dla których rodzina jest ważna oraz tym, którzy uważają, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Czarna Owca.

Ewa

Jonas Hassen Khemiri „Klauzula ojca”