Już prawie połowa kwietnia, zatem najwyższa pora na aktualną kartkę z bujo, z której dowiesz się co czytałam w marcu, co będę czytać i co chciałabym przeczytać.

PRZECZYTANE w marcu
Wreszcie znalazłam czas na styczniową premierę i przeczytałam „Cokolwiek wybierzesz” Jakuba Szamałka – świetny thriller i przestroga przed powierzaniem zbyt wielu danych komputerom i telefonom. Choć myślę, że w tym przypadku i tak jesteśmy bezbronni, o ile nie mamy na podorędziu jakiegoś dobrego informatyka. „Nasze własne piekło” Natalii Nowak-Lewandowskiej to powieść obyczajowa, która na początku mnie nie urzekła, ale zakończenie miała dobre. Sięgnęłam też po kontynuację „Obsesji” Katarzyny Bereniki Miszczuk, „Paranoja” była przyjemna, jednak wolę autorkę w bardziej fantastycznym wydaniu. „Milcząca ofiara” Caroline Mitchell porusza temat pokrzywdzonych, którzy boją się mówić o swoich cierpieniach, bo wiedzą, że będą osądzeniu. Miałam też okazję przeczytać przedpremierowo „Prosty układ” K.A. Figaro – romans od nowego wydawnictwa LipstickBooks oraz „Powiększenie” Andrew Mayne’a, kontynuację fenomenalnego (ponoć, nie wiem, nie czytałam) „Naturalisty”, czyli kryminał z naukowcem prowadzącym dochodzenie własnymi metodami. Ale w marcu największe wrażenie zrobiła na mnie „Kołysanka z Auschwitz” Mario Escobara, opowiadająca o przedszkolu prowadzonym w obozie przez jedną z osadzonych. To historia, wobec której nie da się przejść obojętnie.

STOSIK z marca

LISTA LEKTUR na kwiecień
Kristen Roupenian „Kociarz” /przeczytane/
Joel Levy „Niewyjaśnione tajemnice” /przeczytane/
Sanjida Kay „Skradzione dziecko” /przeczytane/
Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska „Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość” tom 3
Pola Rewako „Chilli” /teraz czytam/
I.M. Darkss „Gwiazdy nadziei”
Katarzyna Puzyńska „Policjanci bez munduru”

PREMIERY na kwiecień
02.04 | I.M. Darkss „Gwiazdy nadziei” | Wydawnictwo Zysk i S-ka
02.04 | Katarzyna Puzyńska „Policjanci bez munduru” | Wydawnictwo Prószyński i S-ka
03.04 | Marta Guzowska „Raj” | Wydawnictwo Marginesy
03.04 | Katarzyna Zyskowska „Sprawa Hoffmanowej| Wydawnictwo Znak
03.04 | Andrew Mayne „Powiększenie” | Wydawnictwo W.A.B.03.04 | K.A. Figaro „Prosty układ” | Wydawnictwo LipstickBooks
11.04 | Camilla Lackberg „Złota klatka” | Wydawnictwo Czarna Owca
24.04 | Kristen Roupenian „Kociarz” | Wydawnictwo Muza
24.04 | Sanjida Kay „Skradzione dziecko” | Wydawnictwo W.A.B.
24.04 | Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska „Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość” tom 3 | Wydawnictwo W.A.B.

„WIĘCEJ NIŻ POCAŁUNEK”

Miałam okazję w tym miesiącu przeczytać trzy pierwsze rozdziału książki „Więcej niż pocałunek” Helen Hoang, która swoją polską premierę będzie mieć 5 czerwca. Książka zdobyła nagrodę portalu czytelniczego Goodreads: Choice Awards 2018.

Trzy pierwsze rozdziały to niecałe pięćdziesiąt stron. To dużo, czy mało, żeby wyrobić sobie opinię o książce? Mnie wystarczyło, by się zauroczyć i… rozczarować!

To nie jest typowy romans. Stella potrafi myśleć logicznie, matematyka i programy komputerowe to dla niej żaden problem. Gorzej, jeśli chodzi o relację z mężczyznami: te, które do tej pory miała, nie pozostawiły miłych wspomnień i wolałaby ich nie powtarzać. Tylko jak w ten sposób spełni kiedyś swoje społeczne zadanie i zostanie żoną a potem matką? Stella podeszła do tego w naukowy sposób. Wynajęła Michaela, mężczyznę do towarzystwa, by nauczył ją czerpać przyjemność z bliskości. Chyba już wiesz, co może stać się dalej?

Nieszablonowi bohaterowie, których od razu zdążyłam polubić, lekki humor i napięcie, które pojawia się między nimi. Coś czuję, że nie będę się mogła oderwać od tej książki.

A teraz o rozczarowaniu:
Czytam, robi się coraz bardziej ciekawie i gorąco aż tu nagle puste strony! Tak się zaczytałam w treści, że pomijałam numery rozdziałów, dlatego nieprzyjemnie zaskoczył się nagły koniec fragmentu, który dostałam! Nie ma najmniejszych wątpliwości – będę z niecierpliwością czekać na 5 czerwca, żeby sprawdzić, co będzie dalej.

COŚ INNEGO
A kiedy nie czytam i nie piszę recenzji, kiedy nie jestem z Olgą i nie próbuję zatuszować bałaganu w domu, to… mało jest takiego czasu, a bardzo dużo planów 😉 Udało mi się posiać pierwsze nasionka, które będą zaczątkiem „ogrodu” warzywnego i kwiatowego. I cieszę się moimi pierwszymi tulipanami.