Joel Levy "Niewyjaśnione tajemnice" |

Kto postawił ważące średnio ponad 12 ton i mierzące 4 metry posągi (moai) na nabrzeżu Wyspy Wielkanocnej i jaka była ich rola?
Dlaczego Trójkąt Bermudzki owiany jest taką złą sławą i co stało się z lotem nr 19 – pięcioma bombowcami US Navy odbywającymi lot szkoleniowy?
Czy w USA w strefie 51 przeprowadzano eksperymenty na istotach pozaziemskich?
Czy krwawiące posągi Matki Boskiej to kwestia wiary czy sprytnego oszustwa?

Niektóre teorie, jak historia o Atlantydzie, rozpalały umysły już od Starożytności, inne pojawiły się stosunkowo niedawno. Łączy je jedno: na ich temat powstało mnóstwo teorii, próbujących wytłumaczyć ich powstanie i znaczenie, ale przy żadnej nie ma pewności, że jest prawidłowa. Te niewyjaśnione tajemnice od stuleci kuszą naukowców i laików.

O niewielu z tych tajemnic słyszałam wcześniej, za to o większości czytałam z zainteresowaniem. Autor przedstawiał wiele szczegółów, dla każdego zdarzenia rysował tło historyczne, opowiadał o badaniach i mitach. Niewyjaśnione do tej pory tajemnice nadal kuszą i powodują, że badacze czy organizacje wydają miliony dolarów, by np. przeczesywać dno oceanu w poszukiwaniu samolotu zaginionego osiemdziesiąt lat temu, kiedy w 1937 roku Amelia Earhart próbowała oblecieć ziemię dookoła i zaginęła, mając już niewiele trasy do zakończenia tej próby.

Książka została podzielona na cztery części: tajemnicze miejsca (jak bogactwo Eldorado), tajemnicze zdarzenia (jak pozbawiony załogi i pasażerów statek Mary Celeste dryfujący po Atlantyku), dziwne doniesienia (jak Yeti) i zagadkowe artefakty, takie jak Całun Turyński. Razem prawie czterdzieści zagadek, które do tej pory nie zostały rozwiązane. Joel za każdym razem opisuje tajemnicę i najbardziej prawdopodobne teorie na ten temat, potwierdzone badaniami naukowymi lub w jakiś sposób udokumentowane. A potem podważa je, przedstawiając „odlotowe teorie” – teorie spiskowe, często związane z ruchem New Age czy przybyszami z kosmosu.

Tak jak w przypadku „Krótkiej historii sztuki”, książka wydana przez Alma-Press po raz kolejny robi wrażenie dobrze przygotowanym wydaniem. Kredowy papier, czytelny podział na kategorie, wiele ilustracji i fotografii pozwalały zrozumieć, o czym pisze autor. Szkoda tylko, że w metryce tytułowej pojawiły się literówki (a może to kolejna niewyjaśniona tajemnica, zagadka dla czytelników, jeśli tak, to ja jej nie rozwiązałam).

„Niewyjaśnione tajemnice” to źródło wiedzy na temat tajemnic, które budzą zainteresowanie czasem od tysiącleci, przypomnienie, że jeszcze nie wszystko jesteśmy w stanie naukowo udowodnić. Może to kwestia rozwoju technologii i możliwości poznawczych, może to kwestia wiary. Z pewnością publikacja Joela Levy’ego to wstęp do ciekawych rozmów i snucia własnych teorii.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Alma Press.

Joel Levy „Niewyjaśnione tajemnice”