Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows „Moja Jane Eyre”

moja jane eyreO rany, co one zrobiły z piękną historią Jane Eyre?!

Odebrały biednej dziewczynie cały romantyzm, odrobinę przekazując komu innemu. Spotkanie pokrewnych dusz zmieniły w spotkanie duchów. I na dodatek zupełnie mnie przez to nie zniechęciły do swojej powieści.

Jane Eyre i Charlotte Brontë to dwie przyjaciółki z Lowood, szkoły dla ubogich dziewcząt. Co je wyróżnia wśród wielu nijakich, ubranych w szare sukienki koleżanek? Charlotte nie rozstaje się ze swoimi notesem, w którym zapisuje notatki do swojej wielkiej powieści i mało co widzi bez okularów. A Jane pięknie maluje i widzi… duchy. Dlatego zainteresował się nią Alexander Blackwood, agent Towarzystwa do Spraw Relokacji Dusz Zbłąkanych. Ale Jane Eyre musi dopełnić swoje przeznaczenie, spotkać pana Rochestera w Thornfield Hall i przeżyć wielką Miłość.

Powieść Charlotte Brontë „Dziwne losy Jane Eyre” czytałam wiele lat temu, ale obiecałam sobie, że wrócę do tej książki, tak jak wracam do „Dumy i uprzedzenia” i „Przeminęło z wiatrem”. Uwielbiam te klasyczne opowieści o miłości, silnych kobietach i dumnych mężczyznach. Podobało mi się, jak wiele autorki „Mojej Jane Eyre” czerpały z oryginału, kiedy nagle przypominałam sobie znajome sceny. Tylko, że teraz wyglądały nieco inaczej…

Cynthia Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows dodały do pełnej wielkich uczuć i cierpienia historii Jane Eyre wiele zabawnych scen, bawiąc się faktami i dopisując kilku nowych bohaterów (a czy to ma znaczenie, że tylko część z nich żyła?). Podczas czytania można było odczuć dobrą energię przepływającą między autorkami, która udzielała się także czytelnikowi, zresztą często zwracały się do niego bezpośrednio. W tej książce znajdziesz miłość i przygodę, mnóstwo dobrego humoru i nieco kpiny. Sceny pełne napięcia i kilka chwil na romantyczne westchnięcia (o ile jak ja, doszukujesz się romantyzmu w każdym geście między parą bohaterów przeciwnej płci). Współczesny język zabawnie kontrastował z miejscem i czasem akcji – dziewiętnastowieczną Anglią. Autorki pokpiwały sobie z gregoriańskich surowych obyczajów, tak bardzo krępujących zachowanie ludzi w tamtych czasach.

„Dziwne losy Jane Eyre” to historia, w której można się zakochać, przeżywać wszystkie głębokie uczucia oczami niewinnej głównej bohaterki. „Moja Jane Eyre” to historia, przy której można się pośmiać, zwłaszcza z tego jak wiele humoru można dorzucić do czasami zbyt poważnego tonu pierwowzoru. Jeśli nie znasz powieści Charlotte Brontë mocno Ci ją polecam, warto czasem oderwać się od współczesnej literatury i sięgać po starsze historie, które poruszały pokolenia. Z kolei książka „Moja Jane Eyre” jako mieszanka historycznej powieści obyczajowej i fantastyki może trafić do zupełnie innej grupy odbiorców.

Dla mnie historia Jane Eyre już nigdy nie będzie taka sama. Kiedy sięgnę po powieść Charlotte Brontë, będę wspominać sceny z duchami, które pozwalały zupełnie inaczej interpretować wydarzenia. A potem znów będę chciała przeczytać „Moją Jane Eyre”, by ze odświeżoną pamięcią doszukiwać się kolejnych podobieństw w obu książkach.

A teraz będę marzyć, że ktoś odważy się na podobną zabawę z „Przeminęło z wiatrem” 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN

Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows „Moja Jane Eyre”

Tytuł oryginału: My Plain Jane
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Wydawnictwo SQN
Data premiery: 22.08.2018
Liczba stron: 446
ocena: 8/10 (rewelacyjna)