Przedpremierowo! Karen Cleveland „Muszę to wiedzieć”

muszę to wiedziećPraca w CIA dawała Vivian dużo satysfakcji, zwłaszcza teraz, odkąd mogła przetestować własne pomysły na wyszukiwanie rosyjskich szpiegów. Ale to nie praca, a jej rodzina, kochający mąż i trójka dzieci byli spełnieniem jej marzeń i mimo drobnych problemów, lubiła swoje życie.
Jedna chwila zniszczyła jej wiarę we wszystko, co kochała, zrujnowała jej poczucie bezpieczeństwa. Chwila, kiedy odkryła zawartość komputera łącznika rosyjskich szpiegów.
Teraz musiała podjąć najtrudniejszą w życiu decyzję.

Myślisz, że praca dla CIA musi być ekscytująca? Obowiązki Vivian to głównie żmudne analizy, poszukiwania i łut szczęścia, zresztą autorka wiedziała, jak to opisać – kiedyś sama pracowała na takim stanowisku. Próba odnalezienia wśród tysięcy ludzi kogoś, kto może szpieguje dla Rosjan. Następnie próba znalezienia u takiej osoby jakichś dowodów. Vivian nie działała na pierwszej linii frontu, nie narażała życia, jej pracę można było porównywać do biurowej, opatrzonej tylko kilkoma więcej klauzulami poufności.

Karen Cleveland postawiła przed główną bohaterką niełatwe zadanie. Najpierw zarysowała przed czytelnikiem jej życie rodzinne, dzielenie z mężem opieki nad dziećmi, działanie w przypadku, gdy któreś z nich zachoruje, organizowanie codziennych działań, które sprawiały, że ich rodzina, nawet przy drobnych kłopotach, żyła bez większych zmian. Ale cała ta ich wyćwiczona codzienność stanęła pod znakiem zapytania w chwili, gdy zobaczyła to zdjęcie na służbowym komputerze. Teraz przed nią próba zmierzenia się z problemem. Próba, której nigdy nie spodziewała się przejść.

Vivian znała procedury. Wiedziała, co powinna zrobić. Ale jak mogła to zrobić swojej rodzinie? Jak potem będzie wyglądać ich codzienność? Czy wybaczy sobie, jeśli zniszczy dzieciństwo swoich dzieci? Z drugiej strony, wiedziała, co się stanie, jeśli tego nie zrobi, jakie czekają ją konsekwencje niewłaściwie podjętej decyzji. Co zrobić?

Książka pełna jest zwrotów akcji, Vivian, a wraz z nią czytelnik otrzymują kolejne informacje, które nieco zmieniają perspektywę. Wracając wspomnieniami do przeszłości, główna bohaterka powoli dowiadywała się, które sytuacje w jej życiu były przez kogoś wyreżyserowane. Autorka świetnie przeprowadziła intrygę, stopniując napięcie i dawkując kluczowe informacje, wprowadzając zamęt. Robiło się coraz bardziej niebezpiecznie, a główna bohaterka straciła orientację, komu może jeszcze ufać.

„Muszę to wiedzieć” to sensacyjna, dobrze napisana powieść, która wciąga już od pierwszych stron i aż do ostatnich słów potrafi zaskakiwać, skutecznie przyciągając uwagę czytelnika nagłymi zwrotami akcji. Pierwszoplanowa narracja pozwalała dobrze zrozumieć dylematy Vivian. Kobieta musiała wybrać pomiędzy dobrem rodziny a dobrem kraju. Pomiędzy byciem lojalną wobec ludzi, których kocha albo wobec pracy i regulaminów, wobec własnego kraju. Która zdrada będzie mniej boleć? „Muszę to wiedzieć” to też historia miłości, która dodaje sił i odwagi, pozwala dokonywać pozornie niewykonalnych czynów.
Ale czy to wystarczy, by poznać prawdę?

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

Karen Cleveland „Muszę to wiedzieć”

Tytuł oryginału: Need to know
Tłumaczenie: Agnieszka Walulik
Wydawnictwo W.A.B.
Data premiery: 20.06.2018
Liczba stron: 384
ocena: 8/10 (rewelacyjna)