Zazwyczaj deklaruję, że nie lubię poradników. Bo i tak nic nie zmienią w moim życiu. Bo wolę czytać powieści. Ale czasem z ciekawości sięgam po któryś z nich. I tak poznałam piękne wydane „Pretty happy” Kate Hudson, czy „Unf*ck Yourself”, o którym teraz Ci opowiem.

Już sam tytuł brzmi dosadnie, nie sądzisz? Zero pozytywów, prosty komunikat „napraw się”, to znaczy, że coś w Tobie nie działa. Co? Sposób myślenia. Gary John Bishop proponuje Ci dwustustronicową terapię, dzięki której zrozumiesz, w jaki sposób Twoje myślenie i postrzeganie świata, Twój nieustający wewnętrzny monolog wpływa na Twoje działanie. Bez zbędnych ozdobników i pozytywnych afirmacji. Zwraca się do czytelnika bezpośrednio i wprost mu wyjaśnia, co w nim nie działa, albo raczej, co działa doskonale, ale nie daje rezultatów, które sobie wymarzył. Gani go za lenistwo. I podpowiada, co zrobić, by myślenie pomagało, a nie przeszkadzało mu w działaniu. Bo myślenie naprawdę ma moc!

Naukowcy odkryli, że myśli mogą faktycznie zmienić fizyczną strukturę ludzkiego mózgu. Zjawisko to nosi nazwę neuroplastyczności i rewolucjonizuje sposób postrzegania umysłu człowieka. *

Spójrz na swój kalendarz, Bullet Journal (o moim dowiesz się więcej tutaj) czy listę to-do. Ja patrzę na swoją. Pełna jest niezrealizowanych planów, które nie mają dedlajnu, dlatego mogłam je na razie odpuścić. Masz podobne? To chyba przyda nam się zmiana sposobu myślenia. Ciebie to nie dotyczy? Gratuluję zorganizowania i efektywności 🙂

Gary John Bishop przeprowadza czytelnika przez siedem prostych osobistych deklaracji, które rozwija w kolejnych rozdziałach. Te deklaracje mają pomóc zrozumieć jak działa na nas nasze myślenie i w jaki sposób wdrażać w życie jego teorie. Wszystkie brzmią logicznie i nie powinny być niczym odkrywczym, a jednak tak jest. Pozwalają podejmować świadome decyzje, spojrzeć inaczej na nasze działania, czy ich brak. Dodatkowo autor często cytuje filozofów czy przywódców, prezentuje wnioski z badań naukowych. A zdania, które powinny zainspirować czytelnika zostały odpowiednio wyeksponowane. Na pewno nie wszystkie prezentowane lekcje znajdą zastosowanie w moim życiu, ale ten poradnik pozwolił mi zrozumieć sobie przynajmniej jedno:

Jeśli nie potrafisz zmobilizować się, by coś zrobić, to znaczy, że tak naprawdę Ci na tym nie zależy. Co może doprowadzić do mało przyjemnych wniosków, że tak naprawdę, podświadomie, nie chcemy się zmieniać. Możemy marzyć o lepszym życiu, a jednocześnie bać się zmian, które ze sobą przyniesie. I ten lęk może nas blokować przed podjęciem działań.

„Unf*ck Yourself. Napraw się” to książka, przy której nie da się spędzać zbyt wiele czasu, bo autor tak skutecznie motywuje, że ma się od razu ochotę zacząć działać, realizując choćby najmniejszy punkt z długiej listy odwlekanych zadań. Nawet jeśli tak jak ja z nieufnością podchodzisz do poradników, temu spróbuj dać szansę. Ja z pewnością jeszcze do niego wrócę, by wyciągnąć z niego kolejne wnioski i znów doładować się chęcią do działania. A jeśli Cię nie przekonałam, zapamiętaj chociaż te słowa:

Nie jesteś tym, co myślisz. Jesteś tym, co robisz.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Insignis.

*cytaty ze stron 26, 234

Gary John Bishop „Unf*ck Yourself. Napraw się”

Tytuł oryginału: Unf*ck Yourself. Get Out and into Your Life
Tłumaczenie: Olga Siara
Wydawnictwo Insignis
Data premiery: 28.02.2018
Liczba stron: 240
ocena: 8/10 (rewelacyjna)